Na prostym odcinku drogi kierująca najprawdopodobniej straciła panowanie nad pojazdem, który dachował. Do zdarzenia doszło w niedzielę 22 grudnia na drodze krajowej nr 26 w pobliżu Chojny.
W nocy temperatura spadła poniżej zera stopni Celsjusza co spowodowało oblodzenie jezdni. Jest bardzo ślisko. Przed godziną 9:00 do służb ratowniczych wpłynęło zgłoszenie o dachowaniu samochodu osobowego marki Ford Galaxy na odcinku drogi Chojna - Trzcińsko Zdrój.
Pojazdem kierowała kobieta, którą z wraku wyciągnął inny kierowca. Poszkodowana odniosła niegroźne obrażenia. Na miejscu pracuje jednostka OSP Chojna, Policja i Pogotowie Ratunkowe.
fot. OSP Chojna
A gdzie są służby drogowe. To już nie pierwsze dachowanie na tej drodze.
OdpowiedzUsuńDrogi nie sa posypane , jest bardzo ślisko
OdpowiedzUsuńWczoraj jakiś pijak wpadł na barierki i znak na przejściu dla pieszych przed szkołą na lotnisku i uciekł. Słyszeliście o tym? Szczęście że nikogo tam akurat nie było...
OdpowiedzUsuńSzybciej zapierdalać dużo szybciej a będzie bezpiecznie czy może selekcja naturalna spowoduje że będzie bezpiecznie ?
OdpowiedzUsuńwystarczy jezdzic wolniej i z glowa a nie jak warjat
OdpowiedzUsuń80km/h to wariat? Gdzie prędkość dopuszczalna to 90km/h...cJebnij się w łeb. Człowiek do pracy jechała żeby taki idiota jak ty mógł zrobić zakupy przed świętami. Wystarczy zamknąć mordę i siedziec cicho. Trochę pokory.
UsuńKiedy jest slisko to i 80 jest za duzo.predkosc niema takiego znaczenia kiedy brakuje wyobrazni
UsuńAle przecież mają zimowki to można zapierdalać jak latem. Kiedyś nikt zimowek nie miał kontroli trakcji ABSu i po rowach nie lezeli wyobraźni brak
OdpowiedzUsuńRano drogi byly oblodzone ale zabraklo troche pod kopula.jak zwykle baba zero wyobrazni klapki na oczach i rura.pozatym to raczej smax a nie galaxy
OdpowiedzUsuńKolejny expert z TVN... Tam też taki mądry byłeś?
UsuńWszyscy jesteście najlepsi. Tylko komentować każdy potrafi jak komuś coś się przytrafi. Dno!
OdpowiedzUsuń