Dokładnie trzy lata temu, 19 grudnia podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego w Berlinie doszło do zamachu terorosytycznego, w którym zginął mieszkaniec naszego regionu, kierowca ciężarówki Łukasz Urban.
Mieszkaniec gminy Banie był pierwszą ofiarą terrorysty Anisa Amriego. Do tych tragicznych wydarzeń doszło podczas jarmarku w Berlinie. Blisko 40-tonowa ciężarówka marki Scania na polskich tablicach rejestracyjnych wjechała w tłum ludzi. Za kierownicą siedział pochodzący z Tunezji mężczyzna. W zamachu terrorystycznym zginęło 12 osób a ponad 40 osób zostało poszkodowanych. Sprawca zbiegł z miejsca i kilka dni później został zastrzelony podczas próby ucieczki w Mediolanie.
Polskie i Zagraniczne media wraz ze służbami są zgodne, że polski kierowca, zanim zginął próbował utrudnić przebieg zamachu i w ten sposób uratował życie dziesiątkom osób.
30 grudnia 2016 roku w Baniach. Odbyły się uroczystości pogrzebowe, w których uczestniczył Prezydent Polski Andrzej Duda, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Beata Kempa wraz z przedstawicielami najwyższych władz. Pod koniec 2018 roku otwarto rondo imienia Łukasza Ubrana w Baniach.
Od tego momentu podobne imprezy masowe w całej Europie są lepiej chronione. Odziały policji czy betonowe zapory stały się normalnym widokiem podczas tych wydarzeń.
było minęło a ci roztrząsają
OdpowiedzUsuńPosłuchaj
UsuńJest to dla wielu osób bardzo wielki dzień większość osób straciło kogoś z rodziny ,A mogło być ich wiecej
Moim zdaniem ten wielki człowiek podejmując próbę powstrzymania zamachu oddał życie.
Gdyby nie on to mogło zginąć więcej osób...
Przemyśl to co ci napisałem.
Przykro... zwłaszcza jak znało się Łukasza osobiście. Wieczne odpoczywanie raczej mu zdać Panie...
OdpowiedzUsuń