Mężczyzna źle się poczuł, na miejsce wezwano pogotowie, w pewnym momencie stracił przytomność i przestał oddychać...
Świadkowie zdarzenia rozpoczęli reanimację, cały czas byli instruowani telefonicznie przez dyspozytora. Na miejsce dojechał zespół ratownictwa medycznego, wylądował również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pomimo wysiłku ratowników, mężczyznę w wieku około 60-lat nie udało się uratować.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o mężczyźnie, który źle się poczuł, był reanimowany przez świadków, których instruował dyspozytor. Na miejsce dotarło pogotowie, niestety lekarz stwierdził zgon — informuje nas Paulina Targaszewska z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 18 listopada około godziny 13:30 w pobliżu leśniczówki w Krzymowie (gmina Chojna).
Zapewne denat prowadził zdrowy tryb życia...
OdpowiedzUsuńByl dobrym człowiekiem a takie nieszczescie spotkalo go w lesie gdzie e zreszta pracowal...
Usuń