Męski różaniec przeszedł ulicami Chojny [foto]


"Męski Różaniec" to wspólna akcja modlitewna, która odbywa się w pierwszą sobotę miesiąca w ramach Nabożeństwa Wynagradzającego Niepokalanemu Sercu Maryi w wielu polskich miastach. Po raz pierwszy mężczyźni z różańcami w dłoni przeszli ulicami Chojny. 

Wspólna modlitwa rozpoczęła się i zakończyła w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Chojnie. Pomimo niesprzyjającej aury w nabożeństwie wzięło udział wielu wiernych. 
















11 Komentarze

  1. Mam 40 lat i mogę powiedzieć, że powiodło mi się w życiu. Mieszkam z żoną i trójką dzieci w luksusowym apartamencie - 42 metry kwadratowe w bloku z wielkiej płyty i mam stałą pracę na umowę zlecenie - jestem ochroniarzem w Lidlu. Zarabiam 1859 zł, a w dobrych miesiącach z nadgodzinami to i 1900 zł wyciągnę. Ciężko pracowałem na mój spektakularny sukces. Po studiach na wydziale filozofii zrobiłem doktorat. Pierwotnie planowałem pracę na uczelni, ale ponieważ nie było wolnych etatów, a pojawiła się świetna oferta z Lidla, to długo się nie zastanawiałem. Zarabiam dużo, więc żyję komfortowo. Miałem sportowy wóz- golfa 2, rocznik 89 po lifcie i na wtrysku. Trochę się zapożyczyłem i znajomy ściągnął mi z Niemiec luksusową limuzynę - Dacię Logan, rocznik 2005. Trochę negocjowałem z rodziną zakup nowego samochodu. Małżonce-Krystynie marzył się Daewoo Lanos lub Fiat Uno, dzieci chciały Fabię, ale ostatecznie o zakupie zdecydował nowoczesny design, komfort podróżowania i świetne wyposażenie rumuńskiej limuzyny. Autko mam w najbogatszej wersji z obrotomierzem i trzecim światłem stopu. Żona twierdzi, że powoli zbliża sie do mnie kryzys wieku średniego. Stąd, jej zdaniem, moja chęć epatowania bogactwem. Na allegro kupiłem nowiutkie kołpaki, żeby zaakcentować futurystyczny design. Dwa razy w miesiącu tankuję na full za 50 zł i podróżujemy z rodziną. Chętnie jadam też w luksusowych restauracjach. Chodzimy więc raz na trzy miesiące z rodziną na kebab lub nuggetsy do McDonald`s. Lubimy również dalekie i egzotyczne wyjazdy. Już trzy razy byliśmy w tym roku u dziadków na wsi. W lecie natomiast lubię pogrillować z rodziną i przyjaciółmi. Ponieważ mam znajomości w Lidlu i wiem, kiedy są promocje, to wspaniałą, zdrową kiełbasę bez chemii kupuję po 8.99 za kg, do tego markowe piwo za 1,89 zł i żyć nie umierać. Mimo spektakularnego sukcesu zawodowego i zamożności nie zmieniłem się, nie jestem typem aroganckiego nuworysza i potrafię dzielić się z biednymi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Stado facetów łazi po mieście i mruczy modlitwy pod nosem.Jakby to byli muzułmanie to już by ich policja legitymowała.Dlaczego trzeba robić taka manifestacje zamiast pomodlić się w kościele lub obok kościoła?

    OdpowiedzUsuń
  3. Chmara pedałów z kompleksami przeszła przez wieś! Jeebać kato-taliban i czarnych pedałów! A ty pierwszy "anonim" do Kaczyńskiego i Rydzyka taką fantazję naukową pisz! Szkoda, że "czerwoni" swego czasu nie zrobili z czarnymi do końca porządku!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. już prokurator cie namierzy syneczku!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dlaczego ja jako czytelnik jestem atakowany zdjęciami z katolickich obrzędów ? Czy portal Chojna24 nie może być neutralny światopoglądowo ?

    OdpowiedzUsuń
  6. No tak, pokazówka

    OdpowiedzUsuń
  7. jakie miasto tacy wojownicy maryji

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza