Osoba, która zadzwoniła na numer alarmowy myślała, że łabędź jest ranny. Niejednokrotnie zdarzało się, że do rannych lub uwięzionych zwierząt przyjeżdżali strażacy..
Do zdarzenia doszło w Krajniku Dolnym. Na miejsce zadysponowano więc miejscowo jednostkę, okazało się, że ptak jest cały i zdrowy. Strażacy postanowili jednak złapać łabędzia i przewieźć go w pobliżu akwenu wodnego, w tym przypadku w okolicach Odry.
fot. OSP Krajnik Dolny
I po co?? Sensacja wielka
OdpowiedzUsuństrazacy maja placone za godziny i cala tajemnica rozwiazana
Usuń