Wracał z meczu pociągiem. W trasie, pomiędzy stacjami Szczecinem Głównym i Szczecin Podjuchy dostał prawdopodobnie zawału serca. Pomimo reanimacji nie udało się go uratować.
Antoni Dancewicz z zachodniopomorską piłką nożna był związany od lat '70. Był działaczem, sędzią piłkarskim a ostatnio obserwatorem. Zmarł w niedzielę 23 czerwca w późnych godzinach wieczornych, wracając do domu ostatnim pociągiem ze Szczecina.
Pogrzeb odbędzie się w piątek 28 czerwca o godzinie 14.00 w Kaplicy Cmentarnej w Gryfinie.
😭
OdpowiedzUsuńsmutno
OdpowiedzUsuń