W Trzcińsku Zdroju odbyło się spotkanie z Andrzejem Szelążkiem autorem książki "Dzieci wojny. Historie Prawdziwe. Ocalić od zapomnienia". Na początku spotkania autor książki zaprosił zebranych do wyjścia na zewnątrz i zasadzenia “Dębu pamięci Polskich Powojennych Osadników i Dzieci Wojny w gminie Trzcińsko – Zdrój”.
Okres zdarzeń z II wojny, lata powojenne przypadł bohaterom książki na ich lata dzieciństwa i młodości. Posadzone drzewo upamiętnia osadników, którzy wraz z najbliższymi rozpoczynali na Ziemi Szczecińskiej nowy etap życia. W roku 2019 mija 95 – lecie Lasów Państwowych. Sadzenie drzewa odbyło się przy dźwiękach rogu myśliwskiego a dokonali go symbolicznie przedstawiciele silnej myśliborskiej społeczności “Dzieci Wojny”.
Autor książki Andrzej Szelążek mieszka w Brwicach, jest z wykształcenia leśnikiem a od blisko roku Dyrektorem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie. Autor przez trzy lata rozmawiał z ludźmi, gromadząc i opracowując wspomnienia, które obecnie zostały wydane przez firmę “Fabryka Reklamy”. W książce znalazły się także rysunki córki autora Aleksandry.
Wydarzenie zorganizowane przez Trzcińskie Centrum Kultury i Miejską Bibliotekę Publiczną w Trzcińsku-Zdroju zgromadziło liczną publiczność. Wśród gości znaleźli się: Wiceburmistrz B. Ignaczak, małżonka Burmistrza A. Wróbel, przedstawicielka Rady Powiatu A. Zielińska, Przewodniczący Rady R. Kowalski z małżonką, oraz leśnicy i mieszkańcy Trzcińska. Gośćmi honorowymi byli członkowie Związku Polskich Dzieci Wojny z Myśliborza wraz z prezesem A. Cyprysem. To dzięki ich inicjatywie, by ocalić od zapomnienia dziecięce przeżycia koszmaru II wojny światowej i lat powojennych, powstała ta wzruszająca książka. Zawiera ona wspomnienia 30 osób przesiedleńców-z dawnych polskich terenów na dzisiejszej zachodniej Ukrainie. W książce zamieszczono także kilka wspomnień opracowanych przez Andrzeja Krywalewicza.
Autorem zdjęć jest Maciek Molenda
