Angażowała się w pomoc charytatywną a dzisiaj sama potrzebuje pomocy


Media społecznościowe obiegał informacja o bardzo ciężkim stanie zdrowia jednej z mieszkanek Chojny. Jak twierdzą jej najbliżsi, Justyna niegdyś sama pomagała bezinteresownie a dziś tej pomocy potrzebuje od nas.
Na facebooku wiadomość o pomocy dla Justyny, w ciągu 14 godzin, udostępniono blisko 674 razy. Autorem tekstu jest jej kuzynka. 

Sprawa mojej kuzynki!

Poznajcie Justynę Górkę i pomóżcie Jej wrócić do zdrowia!

Ma 22 lata, jest studentką III roku Wydziału Rachunkowości i Bankowości WSB w Szczecinie. Była - i mamy nadzieję - znów będzie cudowną, radosną młodą dziewczyną. Już w szkole średniej angażowała się w działalność charytatywną - była m.in. wolontariuszem w Stowarzyszeniu na Rzecz Osób Niepełnosprawnych "MOST", brała udział w Akcji "Góra grosza". Jest zarejestrowana jako dawca szpiku. Dziś sama potrzebuje pomocy.

Nic nie zapowiadało tragedii. Justyna skarżyła się na ból brzucha i wymioty. Jej stan gwałtownie się pogarszał i zdecydowano o transporcie do szpitala w Gryfinie. Pierwszą operację 12.02. 2019 r. przeszła będąc w stanie krytycznym. Okazało się, że doszło do perforacji jelita grubego, rozwinęło się zapalenie otrzewnej i sepsa. Justyna długo nie wybudzała się po operacji. Badanie mózgu wykazało, że przeszła udar.

Obecnie Justyna przebywa na OIOM w SPSK PUM w Szczecinie. Jest rehabilitowana i jej stan poprawił się na tyle, że niedługo będzie można ją przetransportować do ośrodka, w którym będzie prowadzona dalsza, intensywna rehabilitacja neurologiczna. Justyna jest z nami - rozumie co do niej mówimy, reaguje uśmiechem i porozumiewa się ruchami głowy. Wierzymy, że ma szansę na całkowity powrót do zdrowia. Mama Justyny nie odstępuje od łóżka córki, Jej tata - emerytowany strażak - podjął dodatkową pracę, aby pokryć zwiększone koszty utrzymania rodziny.

Rodzice w porozumieniu z lekarzami prowadzącymi wybrali ośrodek prowadzony przez Fundację "Światło" w Toruniu, której Justyna jest podopieczną. Uzyskiwane w ośrodku wyniki leczenia dają szansę na realną poprawę stanu zdrowia i nadzieję na wyleczenie.

Koszt pobytu w ZOL-u jedynie częściowo pokrywa NFZ. Pozostałą kwotę rodzina musi pokryć z własnych środków. Dlatego zwracamy się do Państwa o pomoc!
Prosimy o najmniejsze nawet wpłaty na konto Fundacji Światło

34 1240 4009 1111 0000 4490 9943 z dopiskiem w tytule przelewu: "na leczenie Justyny Górka"



fot. facebook
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza