Dziecko było same w zamkniętym samochodzie


Klient jednego z marketu zauważył dziecko siedzące w zamkniętym aucie. Temperatura na dworze oscylowała w granicach 25 stopni Celsjusza. Nie mogąc dostać się do środka zadzwonił na numer alarmowy. 

Do zdarzenia doszło na parkingu przy sklepie Netto znajdującym się przy ulicy Kościuszki w Chojnie w piątek 14 czerwca około godziny 9:00. Dziecko reagowało na pukanie w szybę, na szczęście opiekun znalazł się jeszcze przed przyjazdem patrolu policji. 



Warto wiedzieć, że w czasie upałów już w ciągu 10 minut temperatura w aucie wzrasta o 10-15 stopni Celsjusza. Osoba zamknięta w samochodzie przeżywa prawdziwe piekło. Nagrzane w środku auto jest jak piekarnik. Pamiętajmy, że dzieci zapięte w fotelikach nie mają żadnych szans, aby sobie pomóc, a panika i płacz przyspieszają wycieńczenie organizmu.

Niedawno w artykule Wybili szybę żeby uratować psa pozostawionego w rozgrzanym samochodzie pisaliśmy o przypadku pozostawienia zwierzaka w nagrzanym aucie. 

fot. pixabay / video: onet.pl
Redakcja

2 Komentarze

  1. Tatuś dziecka przywitał mnie : Kurwa pięć minut tylko. I omal mnie nie potrącił.

    OdpowiedzUsuń
  2. To bardzo "mądry" ten tatuś, niech jego tak zamkną w taki upał to zobaczy jak to jest i czemu nie powinien tak robić

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza