Dziś (tj. w czwartek 7 lutego) być może zapadnie wyrok w głośnej sprawie, do której doszło w czerwcu ubiegłego roku na stacji paliw w Moryniu. Nietrzeźwy mężczyzna próbował samochodem rozjeżdżać ludzi.
Według informacji, do których dotarli dziennikarze „Głosu Szczecińskiego”, prokuratura miała uznać mężczyznę za niepoczytalnego i złożyć wniosek o skierowanie go do zakładu psychiatrycznego.
– Prokurator uzyskał opinię biegłych, z której wynika, że podejrzany z przyczyn chorobowych miał zniesioną poczytalność w chwili czynu – wyjaśnia prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
O tym bulwersującym zdarzeniu napisaliśmy w artykule Kierowca próbował rozjeżdżać ludzi? Co wydarzyło się na stacji paliw w Moryniu? Doszło do niego w Moryniu 1 czerwca 2018 roku. Donat Ż. w towarzystwie swojego kolegi pił wódkę z butelki, obok stała grupa ludzi. Według relacji świadków po niemiecku zaczął kierować wulgarne treści, mówił między innymi, że Polska nie dorasta Niemcom do pięt. Następnie wsiadł w terenowego mercedesa i ruszył w kierunku grupy. Próbował rozjechać ludzi, jedna osoba została ranna i trafiła do szpitala. Po naszej publikacji sprawą zainteresowali się również dziennikarze ogólnopolskiego programu „Uwaga” w telewizji TVN.
Podejrzany usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, gróźb karalnych i jazdy pod wpływem alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy, ale kilka dni później przy jednej z dróg odkryto wrak pojazdu należącego do Donata Ż. Kierowca musiał poruszać się dużą prędkością, stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewa. Gdy na miejsce przyjechała policja, w aucie nikogo nie było.
Podejrzany usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, gróźb karalnych i jazdy pod wpływem alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy, ale kilka dni później przy jednej z dróg odkryto wrak pojazdu należącego do Donata Ż. Kierowca musiał poruszać się dużą prędkością, stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewa. Gdy na miejsce przyjechała policja, w aucie nikogo nie było.
Jak informuje portal gs24.pl: – Do sądu, zamiast aktu oskarżenia, trafił wniosek o umorzenie postępowania z powodu niepopełnienia przestępstwa i skierowanie Donata Ż. do zamkniętego zakładu psychiatrycznego. – Zamknięte posiedzenie sądu zaplanowano w czwartek 7 lutego w Sądzie Okręgowym w Szczecinie.
Nietrzeźwy próbował rozjeżdżać ludzi – zdarzenie z Morynia w programie „Uwaga” telewizji TVN