Gęsty dym pokrył centrum Chojny. Od rana piszą do nas czytelnicy, którzy informują o problemie. Wszystko przez... wypalanie liści i gałęzi.
– Na całej ulicy śmierdzi dymem. Nie można okna otworzyć, bo zaraz wszystko będzie w mieszkaniu – pisze do nas mieszkanka jednego z bloków przy ulicy Bolesława Chrobrego. – Już ponad tydzień wypalają tam gałęzie. Czy nie można było tego wywieźć i pozbyć się tego? Z dala od bloków?
Przy murach palą się dwa ogniska. Od kilku dni trwa porządkowanie terenu przez Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych, usuwane są stare drzewa, gałęzie i krzaki. Wiatr powoduje, że cały dym kieruje się w stronę centrum.
Przy murach palą się dwa ogniska. Od kilku dni trwa porządkowanie terenu przez Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych, usuwane są stare drzewa, gałęzie i krzaki. Wiatr powoduje, że cały dym kieruje się w stronę centrum.
Tags:
Chojna