Okres świąt Bożego Narodzenia to cudowny czas, ponieważ można go spędzić wśród najbliższych i cieszyć się wspólną chwilą w tym zabieganym świecie.
Pan z białą brodą, ubrany w czerwone ciuchy, wchodzi do naszych mieszkań przez komin i zostawia nam wymarzone prezenty... tak przynajmniej głosi legenda, bo w Nawodnej postanowił pukać do drzwi.
Inicjatywa sołtysa wioski jest prosta, a zarazem piękna. – Staramy się rok w rok, aby ten Mikołaj był – mówi nam Józef Gutowski. Sponsorami paczek dla dzieci są Daniel Błaszkiewicz i właściciele sklepu Lewiatan w Nawodnej - państwo Szurgocińscy.
Z Mikołajem oraz jego pomocnikami wędrował nasz reporter Przemysław Kaweński. Sprawdź, jak wyglądała ich przygoda.