Adwent to czas oczekiwania na przyjście Jezusa Chrystusa. W Kościele rzymsko-katolickim odbywają się codziennie msze, które nazywane są roratami.
Roraty to msze ku czci Maryi Panny, na pamiątkę tego, że przyjęła nowinę od archanioła Gabriela, zwiastującego, iż zostanie Matką Syna Bożego. Adwent, z punktu widzenia liturgii Kościoła katolickiego, można podzielić na dwa okresy:
- od początku adwentu do 16 grudnia (czas szczególnego oczekiwania na powtórne przyjście Jezusa Chrystusa na końcu czasów);
- od 17 grudnia do 24 grudnia (czas bezpośredniego przygotowania do uroczystości Narodzenia Pańskiego).
Tradycyjnie, w domach i w kościołach, przygotowane są 4 świece adwentowe. Z każdą niedzielą odpalana jest jedna (I Niedziela Adwentu – pierwsza świeca, III Niedziela Adwentu – trzy świece itd). Jednak czy to wszystko, co dzieje się wokół nas w tym okresie, nie stało się jedynie pojęciem słownikowym i tradycją, którą musimy odrobić? W dobie internetu i telefonów zapominamy o ważnych rzeczach. Jesteśmy pochłonięci życiem „w sieci”. Dzięki postępowi mamy dostęp np. do nowoczesnej medycyny czy możliwości załatwienia wielu spraw za pomocą kilku kliknięć, ten sam postęp stał się jednak w wielu dziedzinach również przekleństwem.
