Wojewoda Zachodniopomorski Tomasz Hinc tuż przed wyborami wygasił Pawłowi Sławińskiemu mandat radnego Rady Powiatu w Gryfinie. Radny złożył skargę na decyzję wojewody w tej sprawie do Sądu Administracyjnego.
– Pan Wojewoda jest z PiS, partii która notorycznie łamie prawo i próbuje w niezbyt uczciwy sposób wpłynąć na wybory samorządowe. Moja sprawa, podobnie jak kilka innych, dziwnym trafem pojawia się tuż przed wyborami. To nic innego, jak próba celowego zaszkodzenia – komentuje całą sytuację Paweł Sławiński.
Decyzja wojewody dotyczy mijającej V kadencji, która kończy się wraz z wyborem nowej rady. Wojewoda wydał decyzję przed samymi wyborami. Od jakiegoś czasu radny był atakowany w mediach między innymi przez przewodniczącego PiS w powiecie gryfińskim. Nawet jeden z konkurencyjnych portali, atakujący radnego od dłuższego czasu, podał zmanipulowaną informację tuż przed rozpoczęciem ciszy wyborczej tak, aby nie narazić się na ewentualny proces w trybie wyborczym.
Rok temu, po donosie, wojewoda sprawdzał działalność radnego – chodziło o pełnienie funkcji pełnomocnika w firmie i ewentualne prowadzenie działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia powiatu. Wszystkie wyjaśnienia radnego, dokumenty i opinie prawne zostały przesłane do Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiej w listopadzie 2017 roku.
– Komplet dokumentów, z których jasno wynikało, kiedy przestałem pełnić funkcję pełnomocnika, oraz to, że nie prowadzę i nie prowadziłem żadnej działalności gospodarczej na mieniu powiatu, trafił do Pana Wojewody rok temu. Nic w tej sprawie nie działo się przez kilka miesięcy, więc uznałem, że złożyłem wystarczające wyjaśnienia. Pojawienie się sprawy tuż przed wyborami jednoznacznie wskazuje na to, że próbowano mnie zdyskredytować – dodaje Sławiński.
Brak podstaw do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu stwierdziła również Rada Powiatu.
– Nie ma podstawy prawnej do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Radnego Pawła
Sławińskiego do Rady Powiatu w Gryfinie, (...) na wniosek Wojewody
Zachodniopomorskiego z dnia 8 sierpnia 2018 r. Podjęcie uchwały w tym przedmiocie
byłoby dokonane z naruszeniem prawa, gdyż termin jej ewentualnego podjęcia upłynął
5 maja 2017 r. – można przeczytać w projekcie uchwały.
Radny ma 30 dni na zaskarżenie decyzji do Sądu Administracyjnego i zamierza z tej możliwości skorzystać. – PiS robi sobie, co chce. Zaskarżając decyzję, zapewne narażę się na kolejne nieprzyjemne sytuacje.
Radny ma 30 dni na zaskarżenie decyzji do Sądu Administracyjnego i zamierza z tej możliwości skorzystać. – PiS robi sobie, co chce. Zaskarżając decyzję, zapewne narażę się na kolejne nieprzyjemne sytuacje.
O donosie na radnego do wojewody pisaliśmy w grudniu 2017.
Paweł Sławiński ma 28 lat, radnym został w 2010 roku. Jest przedsiębiorcą, pełni funkcję prezesa zarządu firmy, która funkcjonuje w branży reklamowej i wydawniczej. Był jednym z najaktywniejszych radnych, przez całą kadencję złożył najwięcej interpelacji i wniosków.
Paweł Sławiński ma 28 lat, radnym został w 2010 roku. Jest przedsiębiorcą, pełni funkcję prezesa zarządu firmy, która funkcjonuje w branży reklamowej i wydawniczej. Był jednym z najaktywniejszych radnych, przez całą kadencję złożył najwięcej interpelacji i wniosków.