Na karate trafiła przez przypadek. W zeszłym roku została wicemistrzynią Europy, a wczoraj Ewa Tracz sięgnęła po tytuł mistrzyni.
Ewa Tracz wraz z bratem Adamem wzięła udział w 32. Mistrzostwach Europy w Kaliningradzie. Młodsza siostra wywalczyła tam pierwsze miejsce na podium. Niestety Adam musiał pogodzić się z porażką. – Adam Tracz natomiast zaprezentował wyśmienite umiejętności taktyczne i techniczne w walce z utytułowanym reprezentantem Bułgarii, któremu jednak uległ nieznacznie dopiero w drugiej dogrywce – czytamy w komunikacie na portalu społecznościowym Szczecińskiego Klubu Sportowego Husaria.
– Dziękuję za wiarę, motywację, wsparcie i cierpliwość... To wszystko dzięki Wam – pisze do swoich przyjaciół Mistrzyni Europy.