To musiała zrobić osoba bez serca. Spacerowicze w śmietniku odkryli reklamówkę, w której znajdowały się małe kotki. Ktoś celowo je tam wyrzucił. Niestety z całego miotu przeżyły tylko dwa zwierzaki.
W sobotę 11 sierpnia około godziny 21:00 pan Sebastian wybrał się na spacer ze swoją partnerką. Przy ławce obok Bramy Chojeńskiej na Alei Wolności w Trzcińsku-Zdroju w śmietniku znajdowała się zawinięta reklamówka, a w niej kilka małych kotów.
– (...) Prawdopodobnie ktoś tam je wrzucił maksymalnie do 2 godzin przed naszym przybyciem, udało się uratować jedynie dwa. Próbowaliśmy dzwonić do różnych służb w poszukiwaniu jak najszybszej pomocy, począwszy od Policji, przez PUK, kończąc na Straży Miejskiej i, o losie, jak można było się tego spodziewać, żadna z tych służb nie postanowiła się podjąć tego zadania – informuje nas pan Sebastian. – Kotki przygarnąłem aktualnie z dziewczyną, aby się nimi zaopiekować, a w dniu jutrzejszym zostaną przewiezione do Chojeńskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt Psijaciele.
Sprawca tego czynu, jeżeli zostanie odnaleziony, może odpowiedzieć za znęcanie się nad zwierzętami. Grozi mu wysoka grzywna, a nawet kara pozbawienia wolności.
Wszystkie osoby, które mogą mieć jakiekolwiek informacje na temat tego zdarzenia, prosimy o kontakt z naszą redakcją lub Stowarzyszeniem na Rzecz Zwierząt Psijaciele.