Pierwszego sierpnia obchodzimy 74. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Największe uroczystości w naszym regionie związane z tym wydarzeniem odbędą się w Gryfinie.
Na terenie naszego województwa o godz. 17 zawyją syreny, aby oddać hołd powstańcom.
Gryfiński Ruch Patriotyczny wraz z Kamilem Frelichowskim postanowił przybliżyć mieszkańcom regionu całą historię tego historycznego wydarzenia. Przygotowali oni tekst pod tytułem „Co Gryfino ma wspólnego z Powstaniem Warszawskim?”
Trochę ma, bo trzech Powstańców mieszkało po wojnie w tym mieście. Wymienić można tu Edwarda Kalitę ps. Edek I, który walczył na terenie Powiśla i północnej części Śródmieścia w zgrupowaniu „Harnaś” w kompanii porucznika Jana Piotrowskiego „Lewara”.
Edward Kalita brał udział 23 sierpnia w słynnej akcji odbicia kościoła Św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Był jednym z pierwszych, którzy wdarli się do zajętej przez Niemców świątyni. Ciężko ranny, odnaleziony przez własną matkę, opuścił Warszawę wraz z ludnością cywilną. Po wojnie był pierwszym wójtem Radziszewa. Zmarł w 1995 r.
Drugim Powstańcem był Teofil Żurowski ps. „Leszek Biały”, żołnierz AK obwód Radwan, zaprzysiężony 1 lipca 1943 r. W czasie powstania był saperem w pułku „Baszta”. Pan Teofil zmarł w 2000 r. i również spoczywa na cmentarzu w Gryfinie.
Kolejnym powstańcem był Mieczysław Siedlik ps. „Mitręga”, przed powstaniem żołnierz Kedywu AK w okręgu Brzeziny-Koluszki. W powstaniu walczył w II obwodzie „Żywiciel”. Pan Mieczysław zmarł w 2013 r. i spoczywa na cmentarzu w Gryfinie.
Kamil Frelichowski