Po długiej suszy z utęsknieniem na deszcz czekali zarówno rolnicy, jak i działkowcy, jednak nie o tak obfite opady chodziło. Ponieważ woda nie ma gdzie spływać, pod wodą znalazły się ogródki działkowe w Chojnie, a oprócz tego zniszczonych jest również kilka leśnych dróg.
Na ul. Łąkowej niewielka rzeczka znacznie wezbrała, przez co woda nie mieści się w korycie. Podobnie jest z Rurzycą.
Obfite opady deszczu zniszczyły kilkadziesiąt metrów dróg leśnych. Najgorsza sytuacja jest przy wyjeździe z Chojny w kierunku Trzcińska-Zdroju (to droga krajowa nr 26), gdzie kilka ton zwałów piasku zsunęło się na jezdnię. Ruch odbywa się wahadłowo, a służby drogowe usuwają utrudnienia. Trudna sytuacja jest również na jednej z chojeńskich ulic, o czym pisaliśmy w artykule Mieszkańcy odcięci od świata. Droga spłynęła wraz z wodą.
Tags:
Chojna