Kierujący samochodem osobowym marki Opel Astra wykonał gwałtowny manewr i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym ciągnikiem siodłowym należącym do jednej z chojeńskich firm. Pasażer Opla został ciężko ranny, z wraku za pomocą sprzętu hydraulicznego wydostali go strażacy. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia przeciwko sprawcy tego wypadku.
O zdarzeniu, do którego doszło 14 grudnia 2017 r., informowaliśmy w artykule Poważny wypadek na DK31, auto uderzyło w tira, strażacy musieli rozcinać karoserię.
Prokuratura Rejonowa w Myśliborzu skierowała do Sądu Rejonowego w Myśliborzu akt oskarżenia przeciwko podejrzanemu o popełnienie przestępstwa polegającego na tym, że w dniu 14 grudnia 2017 r. na drodze krajowej K-31, na odcinku pomiędzy miejscowościami Boleszkowice i Mieszkowice, jadąc w kierunku Boleszkowic, naruszył nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki Opel Astra na prostym odcinku drogi, wykonał gwałtowny manewr, zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z jadącym prawidłowo pojazdem ciężarowym marki Iveco wraz z naczepą, w wyniku czego pasażer pojazdu marki Opel doznał ciężkich obrażeń ciała.
Z ustaleń postępowania wynika, że w dniu 14 grudnia 2017 r. podejrzany kierował samochodem osobowym marki Opel Astra. Jechał on wraz z pasażerem. Jak wynika z dokonanych ustaleń, gdy podejrzany jechał drogą krajową K-31, na odcinku pomiędzy miejscowościami Boleszkowice i Mieszkowice wykonał gwałtowny manewr, zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z jadącym prawidłowo pojazdem ciężarowym marki Iveco wraz z naczepą.
Pasażer pojazdu, którym kierował podejrzany, w wyniku zderzenia doznał ciężkich obrażeń ciała. Jak ustalono, w chwili kierowania pojazdem podejrzany był trzeźwy. Nie był on wcześniej karany sądownie.
Za spowodowanie wypadku podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.