Ktoś podpalił samochód marki Renault Twingo, który w minionym tygodniu brał udział w kolizji niedaleko Gozdowic. Właścicielem pojazdu był mężczyzna, który w weekend przejechał człowieka na stacji paliw.
O rozbitym Renault pisaliśmy w piątek 1 czerwca, przybyłe na miejsce służby zastały wrak pojazdu wśród drzew, nie było nigdzie kierowcy. Policjanci dotarli do właściciela, który stwierdził, że auto pożyczył.
W tym samym dniu doszło do incydentu w Moryniu, mężczyzna kierujący Mercedesem, według relacji świadków, próbował rozjeżdżać ludzi na terenie stacji paliw. O tym zdarzeniu pisaliśmy w niedzielę w artykule Kierowca próbował rozjeżdżać ludzi? Co wydarzyło się na stacji paliw w Moryniu?
