Politycy Prawa i Sprawiedliwości jeżdżą po całym kraju w ramach cyklu "Polska jest jedna", w minioną sobotę, 2 czerwca, z mieszkańcami Myśliborza spotkał się poseł Stanisław Piotrowicz.
Podczas spotkania doszło do incydentu, jeden z uczestników wypomniał politykowi PRL-owską przeszłość i zarzucił, że poseł boi się trudnych pytań, dlatego nie można zadawać ich bezpośrednio (należało je przekazać na kartce).
- Mnie się tak wydaje, jakbym się z panem już spotkał na innym spotkaniu. Jest taka grupa, która jeździ po to, żeby mącić i jątrzyć. I rodzi się pytanie: czyje interesy tacy ludzie reprezentują? Nie mają kontrargumentów, w związku z tym posługują się inwektywami. Historia oceni i takich - odpowiedział polityk PiS.
Całe zdarzenie miała zarejestrować kamera telewizji TVN.