Łobuziaki to nazwa grupy dzieci, przede wszystkim wychowanków trzcińskiego Domu Dziecka. Od kilku miesięcy są oni otoczeni opieką Stowarzyszenia Fani Formy, które powstało z inicjatywy biegaczy ze Szczecina i Trzcińska-Zdroju. Dwa razy w miesiącu organizowane są dla dzieci treningi biegowe, odbyły się już też dwa duże biegi, I bieg Mikołajkowy i I Wielkanocy bieg Zajączka. Ta druga impreza zgromadziła na starcie ponad 150 biegaczy z całego regionu.
Członkowie Stowarzyszenia Fani formy wkładają dużo pracy w pomoc dzieciakom, dlatego te postanowiły choć w małym stopniu się odwdzięczyć. Trójka osób zrzeszonych w stowarzyszeniu pani Kasia Otoka, panowie Piotr Surdacki i Roggi King startowali minionej niedzieli w najstarszym polskim maratonie w Dębnie. Łobuziaki zdecydowały się kibicować i wspierać biegaczy, a w podróż udały się nietypowo bo na rowerach. Dystans ponad 30 km, mimo silnego przeciwnego wiatru nie stanowił problemu. Dzieci pod opieką pani Eli Zielińskiej, panów Arka Walorskiego i Piora Przytuły dzielnie walczyły z przeciwnościami. Część dzieci dotarła na miejsce autami razem z opiekunami, dzięki czemu na mecie dopingowała maratończyków całkiem znaczna grupa. Okolicznościowe plakaty i głośny doping zwrócił uwagę licznej publiczności, a biegacze byli bardzo mile zaskoczeni. W nagrodę Łobuziaki otrzymał lody, mogli też porozmawiać ze swoimi bohaterami, którzy przebiegli morderczy dystans.
Podróż do domu minęła bezproblemowo, treningi biegowe, pomagają także w kondycji rowerowej. Wszystkich zainteresowanych współpracą zapraszamy na stronę www.dla-dzeci.eu, oraz profile facebook Fani formy i Niemożliwe jest możliwe, gdzie można znaleźć wiele zdjęć i ciekawych informacji. Zachęcamy także do wsparcia wakacyjne go rajdu rowerowego Łobuziaków. Nr konta: 20 1020 4812 0000 0602 0169 8372.
Członkowie Stowarzyszenia Fani formy wkładają dużo pracy w pomoc dzieciakom, dlatego te postanowiły choć w małym stopniu się odwdzięczyć. Trójka osób zrzeszonych w stowarzyszeniu pani Kasia Otoka, panowie Piotr Surdacki i Roggi King startowali minionej niedzieli w najstarszym polskim maratonie w Dębnie. Łobuziaki zdecydowały się kibicować i wspierać biegaczy, a w podróż udały się nietypowo bo na rowerach. Dystans ponad 30 km, mimo silnego przeciwnego wiatru nie stanowił problemu. Dzieci pod opieką pani Eli Zielińskiej, panów Arka Walorskiego i Piora Przytuły dzielnie walczyły z przeciwnościami. Część dzieci dotarła na miejsce autami razem z opiekunami, dzięki czemu na mecie dopingowała maratończyków całkiem znaczna grupa. Okolicznościowe plakaty i głośny doping zwrócił uwagę licznej publiczności, a biegacze byli bardzo mile zaskoczeni. W nagrodę Łobuziaki otrzymał lody, mogli też porozmawiać ze swoimi bohaterami, którzy przebiegli morderczy dystans.
Podróż do domu minęła bezproblemowo, treningi biegowe, pomagają także w kondycji rowerowej. Wszystkich zainteresowanych współpracą zapraszamy na stronę www.dla-dzeci.eu, oraz profile facebook Fani formy i Niemożliwe jest możliwe, gdzie można znaleźć wiele zdjęć i ciekawych informacji. Zachęcamy także do wsparcia wakacyjne go rajdu rowerowego Łobuziaków. Nr konta: 20 1020 4812 0000 0602 0169 8372.