Czasami przychodzi taki moment, że brakuje pieniędzy. Może nawet nie chodzi od razu o to, że nie mamy za co żyć, ale najzwyczajniej pojawił się nagły wydatek, który trzeba szybko pokryć. Jakie są na to sposoby? Jednym z lepszych, łatwo dostępnych i szybkich do zrealizowania, jest wzięcie chwilówki. Tylko czy to bezpieczne? Co trzeba sprawdzić, by mieć pewność, że firma, od której pożyczamy, jest warta zaufania?
KNF prawdę ci powie
Naprawdę nie jest trudno, by sprawdzić, czy firma pożyczkowa działa legalnie, ma przejrzyste zasady, jest uczciwa. Co równie ważne, łatwo ją odróżnić od takiej, która stosuje praktyki lichwiarskie. O czym więc pamiętać? Każda musi być wpisana do rejestru firm pożyczkowych, który prowadzi Komisja Nadzoru Finansowego (KNF). Jeśli nie ma tam podmiotu, u którego chcemy zaciągnąć kredyt, to szybko powinna nam się zapalić czerwona lampka. Możemy być pewni, że współpraca z taką firmą skończy się kłopotami, a udzielone wsparcie stanie się początkiem większych problemów, gdy się okaże, że spłata zobowiązania jest niemożliwa.
Uczciwi respektują ustawy
Uczciwi respektują ustawy
Jeśli więc uwzględnimy tylko te firmy, które są zarejestrowane przez KNF, to możemy być pewni, że nie ma ryzyka natrafienia na nieuczciwego pożyczkodawcę. Oczywiście, jedna firma, jak LendOn, ciesząca się dobrymi opiniami zaoferuje lepsze warunki, inna trochę gorsze, ale nie ma opcji, że pojawi się tu zagrożenie lichwiarskimi praktykami. Skąd to wiadomo?
Pamiętajmy, że legalnie działający podmiot podlega ustawom, które ograniczają koszty kredytów, czyli też pożyczek pozabankowych. O jakich dokumentach mowa? O nowej ustawie antylichwiarskiej, która weszła w życie 11 marca 2016 oraz o ustawie o kredycie konsumenckim. Ten pierwszy dokument wprowadził maksymalne limity wszystkich kosztów pozaodsetkowych - sumy prowizji, opłaty przygotowawczej czy ubezpieczenia kosztów obsługi domowej. Druga z wymienionych zaś zmniejszyła koszty odsetkowe kredytów konsumenckich, a przecież takimi właśnie są też chwilówki czy pozabankowe pożyczki ratalne.
Tak więc firma, która jest w rejestrze KNF, a więc stosuje się do postanowień ustawy, szanuje nowe prawo. A odnosi się one głównie do oprocentowania (do 10% w skali roku), jak również kosztów pozaodsetkowych - ich część stała wynosi do 25% całkowitej kwoty pożyczki. Dodatkowo uwzględniamy do 30% części zmiennej w stosunku rocznym. Poza tym warto pamiętać, że koszty pozaodsetkowe nie mogą być wyższe niż 100% wartości kredytu, jeśli jest on udzielany na co najmniej kilka lat.
Wiele zależy od nas samych
Mimo że - jak pokazaliśmy - wiele zmienia się na dobre i właściwie możemy dokładnie sprawdzić uczciwość firmy pożyczkowej, to jednocześnie sami powinniśmy zachować rozsądek. Co to oznacza? Aby dokładnie ocenić własne możliwości finansowe i to, czy uda nam się spłacić zaciągnięty kredyt. Podobnie trzeba pamiętać, że choć nikt nam nie zabroni skorzystać nawet z kilku pożyczek, to sami musimy to kontrolować, aby nie przekroczyć punktu, za którym może już nie być powrotu do spokojnej, kontrolowanej spłaty zadłużenia.
Ogólnie nie jest trudno uzyskać chwilówkę, ale to właśnie sprawia, że można ją zlekceważyć, narażając się na niepotrzebne kłopoty. Dopiero gdy podejdziemy do tematu poważnie i zastosujemy się do wspomnianych w artykule rad, możemy być pewni, że nasz wybór będzie dokładnie przemyślany, gwarantujący z jednej strony zadowolenie z uzyskanych warunków, a z drugiej pewność, że uda nam się spłacić pożyczkę. Warto sobie więc wziąć je do serca, bo tak naprawdę nie trzeba wiele, by uzyskać pewne wsparcie.
Pamiętajmy, że legalnie działający podmiot podlega ustawom, które ograniczają koszty kredytów, czyli też pożyczek pozabankowych. O jakich dokumentach mowa? O nowej ustawie antylichwiarskiej, która weszła w życie 11 marca 2016 oraz o ustawie o kredycie konsumenckim. Ten pierwszy dokument wprowadził maksymalne limity wszystkich kosztów pozaodsetkowych - sumy prowizji, opłaty przygotowawczej czy ubezpieczenia kosztów obsługi domowej. Druga z wymienionych zaś zmniejszyła koszty odsetkowe kredytów konsumenckich, a przecież takimi właśnie są też chwilówki czy pozabankowe pożyczki ratalne.
Tak więc firma, która jest w rejestrze KNF, a więc stosuje się do postanowień ustawy, szanuje nowe prawo. A odnosi się one głównie do oprocentowania (do 10% w skali roku), jak również kosztów pozaodsetkowych - ich część stała wynosi do 25% całkowitej kwoty pożyczki. Dodatkowo uwzględniamy do 30% części zmiennej w stosunku rocznym. Poza tym warto pamiętać, że koszty pozaodsetkowe nie mogą być wyższe niż 100% wartości kredytu, jeśli jest on udzielany na co najmniej kilka lat.
Wiele zależy od nas samych
Mimo że - jak pokazaliśmy - wiele zmienia się na dobre i właściwie możemy dokładnie sprawdzić uczciwość firmy pożyczkowej, to jednocześnie sami powinniśmy zachować rozsądek. Co to oznacza? Aby dokładnie ocenić własne możliwości finansowe i to, czy uda nam się spłacić zaciągnięty kredyt. Podobnie trzeba pamiętać, że choć nikt nam nie zabroni skorzystać nawet z kilku pożyczek, to sami musimy to kontrolować, aby nie przekroczyć punktu, za którym może już nie być powrotu do spokojnej, kontrolowanej spłaty zadłużenia.
Ogólnie nie jest trudno uzyskać chwilówkę, ale to właśnie sprawia, że można ją zlekceważyć, narażając się na niepotrzebne kłopoty. Dopiero gdy podejdziemy do tematu poważnie i zastosujemy się do wspomnianych w artykule rad, możemy być pewni, że nasz wybór będzie dokładnie przemyślany, gwarantujący z jednej strony zadowolenie z uzyskanych warunków, a z drugiej pewność, że uda nam się spłacić pożyczkę. Warto sobie więc wziąć je do serca, bo tak naprawdę nie trzeba wiele, by uzyskać pewne wsparcie.
