Sportowe Talenty: "Nie wyobrażam sobie życia bez sportu" - rozmowa z Weroniką Stefaniuk


Zapraszamy do lektury kolejnego wywiad w ramach cyklu "Sportowe Talenty". Tym razem nasz dziennikarz Mateusz Szelążek rozmawiał z Weroniką Stefaniuk, zawodniczką MKS Hermes Gryfino, która na swoim koncie ma między innymi trzecie miejsce w skoku wzwyż w Halowych Mistrzostwach Polski Juniorek z obecnego roku.

Na początku przedstaw się naszym czytelnikom


Nazywam się Weronika Stefaniuk, niedawno skończyłam 18 lat, a od prawie 6 lat trenuje lekkoatletykę w Międzyszkolnym klubie sportowym HERMES Gryfino, moją dyscypliną jest skok wzwyż. W kategorii juniorek zajmuje 3. miejsce w Polsce w skoku wzwyż.

Opowiedz nam jak zaczęła się twoja przygodą z lekkoatletyką?


Swoją przygodę ze sportem zaczęłam w wieku 4-5 lat. Trenowałam gimnastykę artystyczną przez 7 lat, także w Hermesie. Musiałam jednak zrezygnować z gimnastyki ze względu na kontuzje, a jako że nie umiałam siedzieć w domu i nic nie robić, koleżanka zaprowadziła mnie na trening skoku wzwyż, spodobało mi się i tak trenuje już 6 rok.

 Weroniko, powiedz jak znalazłaś się w klubie Hermes?

Gdy byłam mała mama zaprowadziła mnie na pierwsze treningi z gimnastyki artystycznej, jak już wcześniej wspominałam z tym klubem wiąże w sumie całe swoje życie, od gimnastyki aż po skok wzwyż.

Co było dla Ciebie motywacją?

W każdym roku jest nowa motywacja, nowy rekord życiowy, medal na mistrzostwach Polski itp. Trenuje nie tylko ze względu na wyniki, sprawia mi to poza tym dużo przyjemności, skakanie jest dla mnie ważną częścią życia. Każdy dzień to motywacja, muszę wstać i zrobić trening, żeby później spełniać marzenia.

Może ktoś jest twoją inspiracją do treningów?

Oczywiście, obserwuje wiele świetnych zawodniczek krajowych tabel, czerpie z nich inspiracje, często podglądam techniki skakania, treningi, ćwiczenia. Jedną z takich zawodniczek jest Kamila Lićwinko, którą miałam przyjemność spotkać.
Największy sukces/największa porażka?

Myślę ,że jak na razie mój największy sukces to pięć medali mistrzostw Polski. Nie doznałam żadnej szczególnej porażki ponieważ, wiadomo nie na każdych zawodach/mityngach wyjdzie to co chciałabym uzyskać ale myślę, że nie można tego nazwać porażką, a nauką do poprawienia błędów.

Co czujesz gdy wygrywasz medale na zawodach?

Jest to niesamowite szczęście, stawać na podium i być w pierwszej trójce w kraju. Nawet jeśli czuję jakiś niedosyt co do startu, i tak bardzo się cieszę z medalu ponieważ jest to bardzo duże osiągnięcie.

Na jakich sportowych arenach występujesz? 

Miałam okazję niestety skakać jak na razie tylko w Polsce, jeśli chodzi o jakieś większe zawody, zaś na zwykłych zawodach startowałam na hali w Jabloncu i biorę udział w corocznych mikołajkowych zawodach w Neubrandenburgu.

Czy kochasz co to robisz?


Bardzo kocham. Moje życie jest tak bardzo powiązane ze sportem że nie wyobrażam sobie żyć bez niego. Sprawia mi to wiele frajdy, nawet te najcięższe treningi, wiadomo że przychodzą momenty że człowiekowi się zwyczajnie nie chce, ale świadomość zrobienia dobrego treningu mnie uszczęśliwia Treningi mam sześć, czasami siedem razy w tygodniu, może wydawać się to zabawne ale jeżeli trafiają się dni kiedy mam wolne, czuję się wtedy dziwnie i źle że nie zrobiłam treningu.

Masz marzenia i cele  które chcesz zdobyć osiągnąć?

Moim marzeniem, jak na dzisiejszy dzień, jest dostanie się do kadry narodowej, ponieważ aktualnie jestem w zapleczu kadry. Oczywiście moje cele to skakanie coraz wyżej i bicie nowych rekordów, a być może dostanie się na jakieś mistrzostwa Europy/świata, wierzę że wszytko jest możliwe jeśli włoży się w to dużo pracy.

Jakieś plany na kolejne miesiące 2018 roku?

Aktualnie mam okres przygotowawczy do mistrzostw Polski juniorów, które odbędą się na koniec czerwca. Plan to oczywiście zrobienie lepszych wyników.

Jak można zachęcić młodych ludzi do uprawiania lekkoatletyki? 

Jako, że uprawiam sport całe życie mogę śmiało powiedzieć, że jest to coś wspaniałego, można rozwijać nowe pasje, poznaje się wiele wspaniałych ludzi z którymi spędza się niezapomniane chwile. Treningi to nie tylko ciężka praca ale też i zabawa. Podczas zawodów i obozów zwiedza się piękne miasta a nawet kraje, a przede wszystkim sport to zdrowie

I jeszcze mała reklama śledzisz czytasz naszą stronę czy dział sportowy?

Nie przesiaduje zwykle na forach, ale zdarza mi się czasem zajrzeć, z chęcią wtedy czytam artykuły sportowe

Dzięki za wywiad i życzę Tobie wielu sukcesów, nie tylko ogólnopolskich ale również międzynarodowych. 

Dziękuje.


Bohaterami wcześniejszych artykułów z cyklu "Sportowe Talenty" byli już Jakub Kokiel z Mieszkowic, Ola Kwiecień z Gryfina, Oskar Surowiecki z Chojny, Julia Sanecka z Gryfina, Łukasz Zakrzewski, Jakub Iskra, Kaja i Dzesika Gajowskie z BańDominik Andrzejewski z Mieszkowic, Aneta i Justyna Jaz z Chojny oraz Adam Tracz.

Poszukujemy sportowych talentów, ludzi z marzeniami i celami? Chętnie z Wami porozmawiamy, zapraszamy do kontaktu na adres: redakcja@chojna24.pl

foto/mks-hermes.pl
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza