Szczęśliwy finał poszukiwań 75-letniego mieszkańca Chojny, Pan Janusz Pilitowski odnalazł się dziś (tj. w piątek 9 lutego) ok godziny 8 rano.
Temperatura minionej nocy oscylowała w okolicach - 10 stopni Celsjusza, dlatego w nocy prowadzono poszukiwania na szeroką skalę, oprócz kilkunastu policjantów, zaangażowano również strażaków z jednostek OSP Moryń, Mieszkowice i Witnica.
Obszar poszukiwań obejmował trzy gminy - Chojna, Moryń i Mieszkowice. 75-latek wyszedł z domu ok godz. 10, kilka godzin później zaniepokojeni sąsiedzi zawiadomili policję. Po pojawieniu się informacji w internecie, kilka osób sugerowało, że mężczyzna był widziany przy drodze krajowej nr 31, najpierw w okolicach Godkowa a później w okolicach Witnicy Chojeńskiej. Przed godz. 2 zakończono działania, miały zostać wznowione rano.
W piątek ok godz. 8 rano jeden z kierowców jadący na trasie Mieszkowice - Witnica Chojeńska zauważył dziwnie zachowującego się mężczyznę, zatrzymał się i zaprosił pieszego do samochodu, w międzyczasie wezwał policję, okazało się, że to zaginiony 75-latek.
Czytaj również:
Zaginął 75-letni mieszkaniec Chojny!
Temperatura minionej nocy oscylowała w okolicach - 10 stopni Celsjusza, dlatego w nocy prowadzono poszukiwania na szeroką skalę, oprócz kilkunastu policjantów, zaangażowano również strażaków z jednostek OSP Moryń, Mieszkowice i Witnica.
fot. OSP Moryń |
W piątek ok godz. 8 rano jeden z kierowców jadący na trasie Mieszkowice - Witnica Chojeńska zauważył dziwnie zachowującego się mężczyznę, zatrzymał się i zaprosił pieszego do samochodu, w międzyczasie wezwał policję, okazało się, że to zaginiony 75-latek.
Czytaj również:
Zaginął 75-letni mieszkaniec Chojny!