Samochód osobowy dachował na łuku drogi, do zdarzenia doszło w piątek 2 lutego ok godz. 8 rano na drodze wojewódzkiej nr 126 pomiędzy Zielinem a Mieszkowicami. W pojeździe znajdowało się kilkuletnie dziecko.
Nikt na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń, najprawdopodobniej na łuku drogi kobieta straciła panowanie nad autem, jezdnia jest bardzo śliska. Razem z dzieckiem udało im się o własnych siłach opuścić pojazd.
- Kierują w wieku 28 lat straciła panowanie nad autem, zjechała na pobocze i dachowała, pasażerem było dziecko w wieku 4,5 roku. Na miejscu pomocy udzielił lekarz pogotowia, który nie stwierdził żadnych groźnych obrażeń - mówi nam asp. szt. Marcin Karpierz, oficer prasowy gryfińskiej policji.
Na miejscu czynności prowadziła policja, jednostka OSP Mieszkowie oraz Pogotowie Ratunkowe.
fot. dost.