Zwyczajem jest podkładanie drobnych upominków, zabawek a przede wszystkim słodyczy pod poduszkę. Nie należy jednak zapominać, że dzień ten jest upamiętnieniem św. biskupa, Mikołaja z Miry, znanego również jako Mikołaja Cudotwórcę.
Drobne upominki dawano już w średniowieczu. Było to udzielanie stypendiów i zapomóg przez szkoły, które za patrona miały własnie św. Mikołaja. W następnych latach dzieci dostawały owoce, orzechy, ciasteczka czy też cukierki. Te które źle się zachowywały, były uderzane pastorałem.
Wspomnienie o w/w biskupie pozostało już tylko w kościele a dzień 6 grudnia zaczęliśmy łączyć z Mikołajem - siwym, starszym panem, który porusza się na saniach.
Tags:
Lifestyle