Przed wyjazdem do Opola, warto jednak jeszcze wrócić do wcześniejszego odcinka. Tam doszło do rewizyty, Małgorzata przybyła do rodzinnego domu Pawła. Na wejściu, jej wybranek przywitał ją z bukietem kwiatów. Przez mamę Pawła, Małgosia została polubiona już od samego początku.
Dopiero w przedostatnim, dziesiątym odcinku, mogliśmy obejrzeć sceny kręcone w lipcu Bielinie i Mieszkowicach.
- Małgosiu, co cię skłoniło, że wybrałaś Pawła? - zapytała mama Pawła? - odpowiedź Małgorzaty była jasna i klarowna - ta szczerość i autentyczność od samego początku
To właśnie w dziesiątym odcinku, Małgorzata wraz z Pawłem odwiedzili lodziarnię Lucynka w Mieszkowicach. O tym zdarzeniu pisaliśmy w artykule: Kręcą u nas program "Rolnik szuka żony".
Dwoje zakochanych wybrało się również na romantyczną kolację. W ciągu całej ich podróży towarzyszyło im wiele uścisków oraz pocałunków. Chłopak z Mieszkowic, stwierdził, że przy Małgosi jest bardzo szczęśliwy.
Paweł jest romantykiem - stwierdziła Małgorzata - to w jaki sposób przebiega nasza znajomość to pozostaje tylko między nami - dodaje.
Jaki mamy dzisiaj plan na powrót? - zapytał Paweł. Dziś wracamy razem do domu na wieś - odpowiedziała mu Małgorzata
Swoją podróż po Opolu rozpoczęli od zwiedzania mostu zakochanych. Tam też ją zakończyli przyczepiając kłódkę. O udziale 24-latka z Mieszkowic w programie Telewizji Polskiej informowaliśmy kilka tygodni temu.
fot. fb/Małgorzata z Rolnik Szuka Żony 4