Policja ostrzega przed grupą przestępczą działającą na terenie całych Niemiec, która za swój cel wzięła przede wszystkim podróżujących autokarami Polaków, pracujących na terenie naszych zachodnich sąsiadów.
Śledztwo prowadzone przez niemieckich funkcjonariuszy ujawniło serię kradzieży dokonywanych za pomocą sprytnych trików i sztuczek. Oszuści działają najczęściej w pobliżu dworców autobusowych i przydrożnych zjazdach, ich ofiarami najczęściej padają Polacy.
Jak podają niektóre media, do kradzieży dochodziło przy użyciu triku "na rulon". Sprawcy wciągają swoje ofiary w rozmowę i próbują odciągnąć je od reszty grupy czy autokaru. W trakcie rozmowy sprawca znajduje rzucony wcześniej na ziemię plik banknotów, cieszy się ze znaleziska i chowa pieniądz.
Chwilę później pojawia się partner przestępcy, który twierdzi, że zgubił pieniądze. Chce zajrzeć w portfel ofiary twierdząc, że jest w stanie rozpoznać swoją gotówkę, grozi wezwaniem policji. Podczas sprawdzania pieniędzy, przestępcy zostawiają na wierzchu prawdziwe banknoty a te ze środka podmieniają najczęściej na bezwartościowe fałszywi. Chwilę później się ulatniają, poszkodowani często dopiero w Polsce zauważają, że padli ofiarą przestępstwa.
Policja przestrzega przed oszustami i jednocześnie przypomina co należy zrobić jak znajdziemy np. pieniądze. W takim przypadku należy się zgłosić do najbliższej jednostki policji lub oddać zgubę do biura rzeczy znalezionych. Nie wolno takiego znaleziska przywłaszczać, grozi za to kara grzywny a nawet ograniczenia wolności.