Kiedyś Chojna miała sekcję siatkówki, a drużyna występowała nawet w III lidze. Z popularnością gier zespołowych z roku na rok jest nie najlepiej, są jednak zapaleńcy, którzy piłkę siatkową kochają i uprawiają, a w regionie mamy wielu utalentowanych zawodników.
Od początku miesiąca ruszyła kolejna edycja Szczecińskiej Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej, to rozgrywki gdzie spotkają się drużyny głownie ze stolicy województwa i okolicy, ale w ich składach możemy dojrzeć zawodników z powiatu gryfińskiego.
Rozgrywki odbywają się na szczeblu pierwszej, drugiej i trzeciej ligi mężczyzn oraz pierwszej liga kobiet. W najwyższej klasie rozgrywek występuje zespół Pramerica w której grają między innymi chojnianie Daniel Tołłoczko i Kamil Mróz.
- To największa w Polsce amatorska liga piłki siatkowej. Od tego roku są 3 ligi męskie i 1 żeńska. W poprzednich latach, były cztery ligi męskie i dwie kobiecie - mówi Tołłoczko - poziom Szczecińskich amatorskich drużyn jest naprawdę bardzo wysoki. Szczecin w amatorskich rozgrywkach jest zawsze mocny. W rozgrywkach gra kilkunastu byłych zawodowych siatkarzy, mających za sobą przeszłość w Plus Lidze czy reprezentacji Polski.
To już XXIV edycja SALPS, której organizatorem jest Stowarzyszenie Szczecińska Amatorska Liga Piłki Siatkowej. Mecze rozgrywane są co tydzień.
- SALPS to najlepsze amatorskie rozgrywki w Polsce, razem z Danielem gramy w pierwszej lidze, poziom jest wysoki - mówi Kamil Mróz.
Zespół w którym grają chojnianie nie zaczął nowego sezonu dobrze, Pramerica przegrała trzy mecze i zajmuje obecnie 10. miejsce w tabeli (na 11 drużyn).
fot. archiwum