Po pijaku uderzył motocyklem w słup, pasażer doznał ciężki obrażeń, kierowcy grozi sroga kara


Jechał motocyklem bez tablic rejestracyjnym i znajdował się w stanie nietrzeźwości, na prostym odcinku drogi zjechał na prawe pobocze i uderzył w słup telegraficzny, w następstwie czego pasażer motocykla doznał ciężkich obrażeń. Teraz Andrzejowi W. grozi nawet do 12 lat wiezienia. 

Do wypadku doszło w nocy z 31 marca na 1 kwietnia br. w Karsku. Do Sądu Rejonowego w Myśliborzu prokuratura właśnie skierowała akt oskarżenia.

- Kierując motocyklem marki MZ bez tablic rejestracyjnych i znajdując się przy tym w stanie nietrzeźwości wynoszącym 1,21 promila alkoholu we krwi, na prostym odcinku drogi zjechał na prawe pobocze, gdzie uderzył w słup telegraficzny, w następstwie czego pasażer motocykla doznał ciężkiego urazu czaszkowo-mózgowego, który spowodował u niego ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu - informuje w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.

Z ustaleń postępowania wynika, że w nocy 31 marca 2017 r. podejrzany wraz z dwoma znajomymi mężczyznami spożywał alkohol w postaci piwa i wódki. Około północy mężczyźni rozstali się. Podejrzany udał się w kierunku swojego domu. Mimo spożywania alkoholu podejrzany postanowił wrócić do swoich znajomych na motocyklu. Po chwili podjechał do nich na motorze. Jeden z mężczyzn zdecydował się wsiąść na motocykl kierowany przez podejrzanego. Podejrzany wraz z pasażerem odjechał w kierunku ul. Gorzowskiej. Andrzej W. kierując motocyklem poruszał się z dużą prędkością, środkiem jezdni. W pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą i zjechał na prawe pobocze, gdzie uderzył w słup telegraficzny. Na skutek tego wypadku pasażer motocykla doznał ciężkich obrażeń ciała.

Za zarzucane podejrzanemu przestępstwo na podstawie art. 177 § 2 kk grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Jednocześnie z uwagi na fakt, że podejrzany popełnił przestępstwo znajdując się w stanie nietrzeźwości, grozi mu kara surowsza – tj. od 9 miesięcy pozbawienia wolności do 12 lat.
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza