Nie wiadomo co było przyczyną zgonu, ale oględziny na miejscu prowadzone są pod nadzorem Prokuratora. Policja nie udziela narazie żadnych informacji w tej sprawie, funkcjonariusze nie potwierdzają tego, czy mogło dojść do morderstwa.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, para z dwójką dzieci wróciła z Dębna. Rodzina była pod opieką Ośrodka Pomocy Społecznej. Nie wiadomo co się wydarzyło, ok godz. 16 kobieta była reanimowana. Na miejscu oprócz karetki pogotowia pojawiło się kilka radiowozów.
Policja miała zatrzymać dwóch mężczyzn w tej sprawie w tym partnera kobiety, dwójka dzieci trafiła do Domu Dziecka w Chojnie.