W związku z pojawieniem się informacji o umorzeniu przez prokuratora śledztwa w sprawie zamieszkiwania przez burmistrza Chojny wraz z rodziną w Polsko-Niemieckim Centrum w Krajniku Górnym chciałabym odnieść się do kilku spraw.
Jestem bardzo zaskoczona, żeby nie powiedzieć zniesmaczona. Przewodniczący Rady Miejskiej w momencie otrzymania pisma w sprawie umorzenia śledztwa, powinien zwołać posiedzenie Rady i spytać, jaka jest decyzja odnośnie złożenia skargi do Sądu. W tej sytuacji było jedynie 7 dni na podjęcie takiej decyzji.
Niezależnie od tej sytuacji, pozwolę sobie odnieść się do decyzji prokuratora. Nie jest tajemnicą, że sprawa zamieszkiwania przez burmistrza i jego rodzinę w pomieszczeniach Polsko-Niemieckiego Centrum wyszła na jaw w czasie kontroli Komisji Rewizyjnej. Okazało się, że 19.08.2015 r. dyrektor Centrum Kultury Barbara Andrzejczyk wyraziła zgodę na wynajem pomieszczeń „na czas prac remontowo-budowlanych lokalu zajmowanego przez burmistrza”. Pomimo ustaleń, że wyliczy koszty, nie obciążała najemcy Adama Fedorowicza żadnymi kwotami, w tym za zużycie energii elektrycznej, cieplnej, a także opłat za zużycie wody i za nieczystości. W swoim wyjaśnieniu napisała jedynie, że Centrum Kultury w Chojnie nie posiada umowy najmu pomieszczeń zamieszkałych przez Burmistrza Gminy Chojna pana Adama Fedorowicza.
Dopiero w marcu 2016 r. burmistrz wpłacił darowiznę na rzecz Centrum Kultury w Chojnie. I to mogliśmy uważać za sukces radnych i Komisji Rewizyjnej. Druga rata (2000 zł) wpłynęła dopiero po pojawieniu się w mediach informacji o zorganizowaniu uroczystości rodzinnej (chrzciny). Po zawiadomieniu prokuratury przez Radę burmistrz wpłacił jeszcze 6 000 zł.
Można więc rzec, sprawa załatwiona. Jednak zawsze pozostaje to „ale”. Czy opłatę w wysokości 8 016,25 zł za mieszkanie z rodziną od września 2015 r. do lutego 2017 r. w pomieszczeniach, wybudowanego za nasze podatników pieniądze można uważać za wystarczającą? Dzieląc tę kwotę przez 18 miesięcy otrzymamy 445, 35 zł miesięcznie. Zapytałam się młodych ludzi w Chojnie ile płacą za wynajem mieszkań? Okazuje się, że za mieszkanie dwupokojowe w Chojnie trzeba zapłacić 700-800 zł plus media.
Średnio wychodzi ok. 1200 zł miesięcznie. Kwota uznana przez prokuratora nie budziłaby moich wątpliwości , gdyby przeprowadził on dowód z opinii biegłego sądowego na okoliczność ustalenia rzeczywistych kosztów pobytu ww. burmistrza z rodziną, odpowiadającego cenom rynkowym i faktycznym normom zużycia mediów.
Moją wątpliwość budzi także fakt, że prokurator całkowicie pominął, iż pan Adam Fedorowicz przy dokonywaniu płatności za imprezę w rodzinną w lokalu oraz darowiznę nie uiścił podatku VAT – czym uszczuplił budżet Skarbu Państwa, czym mógł w zamiarze, działać na szkodę Gminy i budżetu państwa, celem uniknięcia obowiązku uiszczenia należnego podatku. Jednakże darowizny mogły być także ucieczką od płacenia podatku VAT.
Zastanawiający jest także fakt, że istniejąca podległość służbowa burmistrz – dyrektor Centrum Kultury nie została uznana jako możliwość wpływania na decyzje dyrektora CK. Może warto było zainteresować się, czy dyrektor nie dostała nagrody, a może dwóch?
Sami Państwo oceńcie zaistniałą sytuację. Czy ktoś z nas mógłby otrzymać do zamieszkania przez prawie 2 lata Polsko-Niemieckiego Centrum w Krajniku Górnym, gdyby był zwykłym, szarym obywatelem tej gminy, a nie burmistrzem?
Radna
Mirosława Buko
O umorzeniu postępowania pisaliśmy w artykule Burmistrz nie złamał prawa, Prokuratura umarza postępowanie
Przewodnicząca Klubu Inicjatywa Samorządowa