Kilka dni temu przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego mocno krytykowali decyzję radnych w Chojnie, którzy odrzucili pomysł przyłączenia się do budowy ścieżki rowerowej. Radni tłumaczyli swoją decyzję trudną sytuacją finansową gminy.
Przez gminę Chojna ma przebiegać ok 10 kilometrowy odcinek ścieżki przez Godków i Jelenin, sama trasa swój początek ma mieć na starym moście kolejowym w gminie Cedynia. Udział gminy w inwestycji to "zaledwie" 7,5% ale szacowana kwota to blisko pół miliona złotych.
Podczas konferencji w Moryniu radna Ewa Dudar mówiła o szansach na rozwój turystyczny dzięki ścieżką. Planowany przebieg trasy omija jednak same miasto. O wiele bardziej potrzebna jest dziś bezpieczna trasa do samego Jelenina, w okresie letnim znajdujące się tam kąpielisko cieszy się dużym zainteresowaniem, wiele osób wybiera się tam właśnie na rowerze. W przyszłym roku gmina planuje wydać niewiele ponad 460 tys. zł na inwestycję, radni mają ciężki orzech do zgryzienia, ponieważ jak wytłumaczyć np. mieszkańcom ulicy Zielonej, że ich droga po raz kolejny nie zostanie wyremontowana albo mieszkańcom innych miejscowości od lat domagających się remontów infrastruktury?
Inwestycja w trasy rowerowe jest pewnego rodzaju luksusem, pozostaje pytanie czy mocno zadłużona gmina Chojna może sobie na ten luksus dziś pozwolić?
fot. pixabay