Dwie metalowe butle odkryto w lesie pod Mieszkowicami. Jedna z nich zawierała gaz. Na miejsce została wezwana straż pożarna.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 17 października około godziny 10:00. Jak się okazało, w butlach znajdował się dwutlenek siarki oraz tlen, prawdopodobnie "ktoś" je wyrzucił.
- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca poprzez rozwinięcie taśmy oraz pilnowanie miejsca do przyjazdu specjalistycznej firmy,która zajmuję się utylizacją takich gazów - informują strażacy z OSP Mieszkowice.
W działaniach brała udział jednostka OSP Mieszkowice oraz Nadleśnictwo Mieszkowice.