Ogień mógł strawić dom, przy gaszeniu pożaru znów zawiodły hydranty [foto] [video]


Niewiele brakowało do tego aby pożar sterty drzewa i zabudowań gospodarczych przeniósł się na pobliskie budynki mieszkalne. Po raz kolejny w przeprowadzeniu skutecznej akcji gaśniczej nie pomogły hydranty znajdujące się kilkanaście metrów od miejsca pożaru.





W nocy z 5 na 6 kwietnia w Naroście (gmina Chojna) doszło do poważnego pożaru, ogień strawił drewniane szopki w których znajdowały się między innymi urządzenia elektryczne oraz drewno przeznaczone na opał.


W akcji gaśniczej brało udział kilka zastępów straży pożarnej, niestety po raz kolejny strażacy mieli problem z wodą. W hydrantach znajdujących się w miejscowości było zbyt niskie ciśnienie, wozy tankowano wodą z jeziora. Mokry i grząski brzeg oraz odległość mocno utrudniały akcję.

- Gdzie zabezpieczenie przeciwpożarowe miejscowości? - pytają rozgoryczeni mieszkańcy - kolejny pożar w naszej miejscowości i po raz kolejny zawiodły hydranty. 


Ogień był już na tyle blisko domu mieszkalnego, że w oknach od temperatury popękały szyby. Na szczęście budynek został obroniony. Straty wstępnie oszacowano na ponad 20 tysięcy złotych. 


Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza