Stare tapczany, fotele, popsuty sprzęt rtv i agd oraz różne inne wielkogabarytowe odpady zostały wystawione przed nieruchomości w Moryniu, problem w tym, że ich odbiór może najszybciej odbyć się dopiero za kilka-kilkanaście tygodni.
W blokach i domach pojawiły się informacje zapowiadające zbiórkę zużytego sprzętu elektronicznego, część mieszkańców pomyślała, że to zbiórka odpadów wielkogabarytowych. Przy drogach pojawiło się wszystko to, co nie mieści się do pojemników na śmieci. Wieczorem stare meble, tapczany i inne odpady ciągle leżały w miejscu, gdzie rano zostały wystawione.
Autorów ulotki, których nie udało się ustalić, interesował jedynie sprzęt AGD. Teraz mieszkańcy muszą sami uprzątnąć pozostawione śmieci.
Gmina Moryń jest członkiem Związku Gmin Dolnej Odry. Jak informowaliśmy w artykule Będzie problem ze śmieciami? odpady wielkogabarytowe z nieruchomości mają być wywożone dwa razy w roku, harmonogram wywozu jest dopiero tworzony w związku ze zmianą firmy odbierającej odpady.
