Samochód uderzył w drzewo, drugi wpadł do rowu, na drogach jest ślisko


Osobowy Opel Omega uderzył w drzewo. Do zdarzenia doszło w nocy 10 grudnia około godziny 1:20 na drodze wojewódzkiej nr 125. 

Auto jechało trasa Moryń - Mieszkowice. Na miejsce zdarzenia została zadysponowana policja, straż pożarna i karetka pogotowia. 

- Po przybyciu na miejsce zdarzenia nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, zakręceniu butli LPG oraz przy pomocy sprzętu hydraulicznego odłączenie klem akumulatora. Kierującemu pojazdem nic się nie stało lecz został zabrany przez Policję - czytamy w komunikacie na stronie OSP Moryń. 

Śliska droga przyczyną kolejnego zdarzenia

Do kolejnego wypadku doszło około godziny 5:00 na odcinku drogi krajowej nr 31 pomiędzy Chojną a Godkowem Osiedle. Bus Volkswagen Transporter na jednym z zakręcie wypadł z drogi i zakończył jazdę w rowie. Na miejsce wysłano trzy zastępy straży pożarnej, dwa radiowozy policji i karetkę pogotowia. Nikomu na szczęście nic się nie stało.

fot. OSP Moryń
Redakcja

3 Komentarze

  1. to ten pijaczyna od koni?

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak to on. teraz to chyba nawet koniem nie będzie mógł jeździć. Alkoholik i tyle

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza