Łabędzia, który najprawdopodobniej zabłądził, odłowiła dziś straż miejska. Ptak spacerował po drodze krajowej nr 31 przy wjeździe do Chojny.
Zwierzę stwarzało zagrożenie nie tylko dla siebie ale również dla nadjeżdżających samochodów. To nie pierwszy raz, gdy ptak zabłądził w tych okolicach.
Ptak został zabrany przez strażników, zostanie wypuszczony w swoich naturalnym środowisku.
Łabędzie mogą osiągać długość ciała nawet do 180 centymetrów.
Tags:
Chojna
no i straż miejska jednak niezbędna....
OdpowiedzUsuńPierwszy raz jak żyje widzę Tychy gości w akcji!
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, że burmistrz tak ich utrzymuje przy tak zadłużonej gminie są fenomenalni !!! Po tej akcji z łabędziem odrazu czuję się bezpiecznie.
o jej ,w końcu coś zrobili ,brawo panowie !!!,żenada!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTeraz komandosi ze straży miejskiej i burmistrz zapraszają na ROSÓŁ. Jeden z dzielnych strażników to Pascal.
OdpowiedzUsuńNie obrażajcie ludzi, ktoś im zadania chyba wytycza tak? Obwiniajcie tą osobę. Fajnie, że się pokazali i coś zrobili, powinni dużo częściej wychodzić z 4 ścian na miasto.
OdpowiedzUsuńTo po prostu jest Straż Miejska Biurowa :DDD Nawet biedne chłopaki nie mają fotoradaru... :DDDD
OdpowiedzUsuń260 ? Cm to chyba długość penisa redaktora z gazety chojenskiej a nie skrzydła labedz ia
OdpowiedzUsuńOd 1 stycznia 2016 r. straże gminne i miejskie zostaną pozbawione możliwości przeprowadzania kontroli fotoradarowej kierowców, więc już się im nie przyda. Może gdyby mieli wcześniej to gmina nie byłaby zadłużona:D
OdpowiedzUsuń