Wypadek samochodu pomiędzy Chojną a Widuchową, trzy osoby są ranne [foto] [aktualizacja]


Uwaga kierowcy! Na drodze krajowej nr. 31, pomiędzy Chojną a Widuchową, doszło do wypadku samochodu osobowego. Na chwilę obecną droga jest zamknięta.

Do wypadku doszło ok. godz. 14:30. Osobowy Ford Mondeo wypadł z drogi i dachował. Ranne są trzy osoby.

Droga na wysokości miejsca wypadku jest zamknięta, utrudnienia potrwają najprawdopodobniej do godz. 17:00. Zalecamy skorzystać z objazdu przez miejscowość Krzywin.

Zobacz zdjęcia na naszym profilu na Facebooku.
Redakcja

10 Komentarze

  1. wiadomość dla zainteresowanych "co jest z drogą Chojna - Gryfino nie tak". jak sami zauważyliście w ostatnim czasie jest wiele wypadków na tym odcinku drogi. Odpowiem wam są to dwie przyczyny: jedna z nich to prędkość ale nie musi być znaczna, a druga ważniejsza to wina nawierzchni a dokładniej asfaltu, który jest bardziej śliski niż na innych odcinkach dróg, a wystarczy lekka jego wilgotność na zakręcie plus prędkość taka sama jak na suchym i już mamy poślizg. Jeśli chcieli byście zwrócić uwagę taki sam problem jest na odcinku Chojna - Trzcińsko - Zdrój, a dokładniej ostry łuk drogi w lecie koło zjazdu na Kamienny Jaz. ale tutaj na tym łuku jest jak zauważycie zmiana asfaltu, jadąc w kierunku Chojny "nowy asfalt" mniej śliski zmienia się w "nowy asfalt" ten bardziej śliski jest to widoczne jadąc tą drogą. Tu tez wystarczy troszkę mokrego by auta lądowały w rowie. pozostaje nam tylko jeździć ostrożniej i te 10 km mniej, i nie potrzebujemy żadnych znaków i dodatkowych ograniczeń tylko rozsądek w szczególności na tych nowych asfaltach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się w 100 % noga z gazu i wszyscy dojada szczęśliwie na miejsce

      Usuń
  2. Przeczytajcie artykuł z 1993 roku z gazety chojenkiej tam pisano ze przed wojną w tej okolicy były złoża magnesu i teraz zapewne te zloza się uaktywnily i stąd ściąga te auta z drogi po prostu prawa fizyki

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko winne...asfalt , magnes, i inne zjawiska ....tylko nie człowiek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie powiedziałem że człowiek nie jest winny ale to że duża wina leży w jakości asfaltu i to w jakim stopniu odprowadza on wilgoć, która powoduje że staje się on bardziej niebezpieczny.

      Usuń
  4. wypadek zdarzył się tuz przed 14.00 a nie 14.30; wiem, ze to mało ważne ale taki szczegół... jechałam tamtędy 14.03 i samochód już leżał... mam nadzieje ze nikomu nic poważnego się nie stało... noga z gazu ( do szczecina jechałam już 70/h

    OdpowiedzUsuń
  5. jezdzilem jako strazak na wypadki na tym odcinku i wiem sam jako kierowca ze tu zakrety sa zle wyprofilowane po drugie asfalt jest gladki co powoduje przy deszczu ze staje sie sliski (w strone ognicy jest inny asfalt bardziej chropowaty i nie ma tam tylu wypadkow co tutaj) nastepna sprawa predkosc i brawura kierowcy

    OdpowiedzUsuń
  6. Predkosc i brawura... nie raz widzialam tam samochody pedzace nawet w taka pogode jak mamy teraz. Nie lepiej jest na odcinku drogi miedzy Chojna a Metnem. Czesto mija mnie ten sam samochod z ogromna predkoscia az dzwine ze jeszcze nikomu sie nic tam tak naprawde powaznego nie stało.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nikt nie kupuje samochodu 140 KM i więcej żeby wlec się 80 km/h. Myślenie zaczyna się po wszystkim. Samo życie. Po takich wypadkach powinni kierować kierowców na kursy, gdzie pokazywane są filmy z wypadków, gdzie zbiera się kawałki ludzi do worków, gdzie dziecko przewożone bez fotelika leży kilkadziesiąt metrów od samochodu....Możecie uwierzyć, wtedy zanim depniesz pomyślisz o konsekwencjach.

    OdpowiedzUsuń
  8. a może na kursie na prawo jazdy ( za było nie było dość dużą kasę) powinni uczyć też tego jak wyjść z poślizgu....

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza