TYLKO U NAS: Po 70. latach odnalazł grób ojca, Pan Jan w 76. rocznicę wybuchu wojny oddał hołd poległym żołnierzom [foto] [video]


Pan Jan Kusław przyjechał na obchodzy 76. rocznicy wybuchu II wojny światowej aż z okolic Belfordu we Francji.  Na Cmentarzu Wojennym w Starych Łysogórkach po 70 latach odnalazł miejsce spoczynku swojego ojca. 


Podczas obchodów rocznicy wybuchu wojny uwagę wszystkich przykuł starszy pan, który samotnie maszerował ze sztandarem.



- Przez przypadek znalazłem, że jest tu. W maju przyjechałem popatrzeć, grobu nie znalazłem, ale znalazłem go na tablicy pamiątkowej, dzisiaj przyjechałem oddać hołd dla tych żołnierzy - mówi wyraźnie wzruszony.


Pan Jan pokazuje tablice na której znajduje się imie i nazwisko jego ojca.
Razem z Francji Pan Jan przyjechał ze sztandarem Organizacji Byłych Kombatantów Francuskich. Jak sam mówi, przebył z nim długą drogę - był na wielu cmentarzach we Francji.

Jak opowiada Pan Jan, zaraz po wojnie grobu ojca szukała matka - przyszły papiery pośmiertlne, przyszedł portfel ale wszystko było z krwią. Wszystko przyszło w kopercie, nie wiedzieliśmy kto to wysłał. Później jak dorosłem, zacząłem szukać ojca, przecież każdy by chciał znaleźć ojca. Napisałem do niemieckiego czerwonego krzyża, bo ojciec zginął na terenie Niemiec, otrzymałem odpowiedź, że nie znają. Napisałem do polskiego czerwonego krzyża, po dwóch miesiącach przyszła odpowiedź - nie znają. Pisałem do Rosji, ale też nic z tego. Przestałem szukać. Przyjechałem w tym roku do brata, który powiedział, że ma dla mnie dobrą wiadomość, że znalazł mojego ojca. 


Na tej tablicy Pan Jan odnalazł imię i nazwisko swojego ojca. 
Pan Jan z najbliższą rodziną przyjechał do Starych Łysogórek, sprawdzili wszystkie groby, jednak go nie było, dopiero jego syn znalazł nazwisko na jednej z tablic przy pomniku - teraz to wiem, gdzie ojciecj jest, każdy chce wiedzieć, gdzie są jego rodzice. 

Burmistrz Andrzej Salwa
Po zakończeniu uroczystości burmistrz Mieszkowic Andrzej Salwa podkreślił, że po raz kolejny zabrakło przedstawicieli władz wojewódzkich i krajowych, że w Warszawie nie pamiętają o ziemiach zachodnich.

Kwiaty składają Paweł Sławiński, Starosta Wojciech Konarski oraz Henryk Kaczmar. 
Obchodzy 76. rocznicy wybuchu II wojny światowej zostały zorganizowane 1 września przez Urząd Miejski w Mieszkowicach. Kwiaty przed pomnikiem poległych żołnierzy złożyli między innymi burmistrz Mieszkowic Andrzej Salwa, burmistrz Morynia Józef Piątek, burmistrz Cedyni Gabriela Kotowicz oraz starosta gryfiński Wojciech Konarski wraz z radnymi - Pawłem Sławińskim i Henrykiem Kaczmarem
Redakcja

11 Komentarze

Nowsza Starsza