Ktoś z wiatrówki postrzelił kota. Do zdarzenia doszło w miniony weekend w Chojnie. Sprawa została zgłoszona na policję.
- W Chojnie na tzw. kolonii jakaś osoba bez serca i głowy strzela z wiatrówki do zwierząt okaleczające je, ciekawe kiedy strzeli do człowieka? - mówi nam Pani Manuela, które kot został postrzelony w głowę.
Zwierzę zostało postrzelone najprawdopodobniej w okolicach ulic Łyżwiarskiej, Willowej lub Pływackiej.
Śrut utkwił w okolicach oka, które wypłynęło. Dzięki szybkiej pomocy weterynarza, zwierzak przeżyje, ale nie wiadomo czy oko będzie sprawne.
Sprawa została zgłoszona na policję, za znęcanie się nad zwierzętami w taki sposób, grozi nawet 2 lata więzienia.
Pewnie jakiś PiSior to pewne jak amen w paciarzu.
OdpowiedzUsuńPatologia z pierwszej kolonii - cóż by innego , wcale mnie to nie dziwi.
OdpowiedzUsuńOd wielu lat mieszkam na pierwszej koloni i nigdy nie spotkałam tu żadnej patologii ...........
UsuńTe ulice sa na tzw.drugiej kolonii.
OdpowiedzUsuńPewnie jakiś przygłupawy cwaniaczek którego rodzice nie nauczyli szacunku do ludzi a tym bardziej do ludzi !!!
OdpowiedzUsuńZwierząt *
Usuńfrajer bez serca !!!
OdpowiedzUsuńUbić dziada!
OdpowiedzUsuńBYŁY TEŻ PRZYPADKI POSTRZELEŃ PSÓW NA OWOCOWEJ
OdpowiedzUsuńWidocznie ten padalec mieszka na kolonii i wszystko mu przeszkadza .
OdpowiedzUsuńTo zrobmy tak, dam nagrode!!! za ujawnienie tego kut... co strzela do zwierzat
OdpowiedzUsuńKontakt... Chojna24
to prawda ze to STARY KU..AS strzela do zwierząt w chojnie na Owocowej
OdpowiedzUsuń