W małej komandorii Joannitów w Chwarszczanach zatrzymał się oddział Husytów wspieranych przez rycerstwo wielkopolskie wracających z wyprawy łupieżczej po Nowej Marchii oraz rodzimych ziemiach Zakonu Krzyżackiego. Nie zdają sobie sprawy, że nadciąga przeciwko nim oddział wojsk krzyżackich pod dowództwem wójta krzyżackiego Henryka von Rabenstein który w odwecie za pomoc jaką Joannici udzielili Polakom i Husytom postanowił zemścić się. Wszystko dzieje się w XV wieku...
Papież Klemens V bullą rozwiązuje Zakon Templariuszy. Dobra zakonne w Chwarszczanach zajmują margrabiowie brandenburscy.
Od 1411 roku nie ustają naciski Nowej Marchii Krzyżackiej nad podporządkowaniem Chwarszczan. Naciski polityczne i ekonomiczne doprowadzają w 1433 roku w stan otwartej wojny pomiędzy Zakonami. Z pomocą Joannitom przyszli ... Husyci. Ci sami Husyci przeciwko którym Joannici prowadzą od lat Krucjaty w Europie. Korona Polska pragnąc ukarać Krzyżaków za najazd z 1431 roku przygotowała odwet. Sprzymierzony korpus czeskich husytów oraz oddziały wielkopolskie w sile ok. 10 tyś zbrojnych na początku czerwca wkroczyły do Nowej Marchii. właśnie przez Zamek Joannitów w Santoku siejąc spustoszenie. Jest rok 1433. Minęły zaledwie 23 lata od pogromu Krzyżaków pod Grunwaldem. Zakon po początkowej klęsce odzyskał większość utraconych zamków i rozbudował swoje siły...
Historia co roku pod koniec sierpnia powraca do Chwarszczan, gdzie podczas wydarzenia pn. "Oblężenie Chwarszczan" można zobaczyć rekonstrukcję bitwy, pokazy średniowiecznego rzemiosła i oczywiście średniowiecznych wojów i rycerzy.
W Chwarszczanach był nasz fotoreporter Paweł Sławiński.
Co ty chłopie nawypisywałes o tych wydarzeniach? Santok pomylił Ci się z Chwarszczanami? Ktokolwiek cos z tego zrozumie kto, kogo i gdzie oblegał?
OdpowiedzUsuń