Przed wyborami w Trzcińsku Zdroju: Z. Kitlas musi sprostować i wpłacić na Dom Dziecka

W niedzielę, 23 sierpnia na terenie gminy Trzcińsko Zdrój odbędzie się powtórzona II tura wyborów na burmistrza. Kampania wyborcza zakończy się w najbliższy piątek, tymczasem we wtorek odbyło się posiedzenie sądu w trybie wyborczym. 

Sprawa dotyczyła biuletynu, który wydał Komitet Wyborczy Wyborców Razem Ku Lepszemu Zbigniewa Kitlasa, zdaniem Roberta Kowalskiego, który złożył protest wyborczy, w ulotce znalazło się szerego pomówień.

Sąd wydał postanowienie w którym zakazł Zbigniewowi Kitlasowi rozpowszechniania informacji zawartych w ulotce wyborczej gazetki zatytułowanej "Biuletyn KWW Razem Ku Lepszemu", ponadto dotychczasowy burmistrz Trzcińska Zdroju musi opublikować sprostowanie nieprawdziwych informacji w mediach oraz wpłacić 5.000 zł na stowarzyszenie działające w Domu Dziecka w Trzcińsku Zdroju. Postanowienie sądu nie jest prawomocne.

- Nawiązując do wydanego wczoraj postanowienia Sądu Okręgowego w Szczecinie I Wydziału Cywilnego, którego sentencję opublikował mój wyborczy kontrkandydat w ramach portalu społecznościowego Facebook (zarówno w ramach swojego osobistego profilu, jak i profilu Dialog dla gminy Trzcińsko-Zdrój) – oświadczam, że zaskarżyłem wskazane orzeczenie i nie jest ono ostateczne w tej sprawie. Jednocześnie akcentuję, że publikacja postanowienia Sądu dokonana przez mojego kontrkandydata nie zawiera pełnej informacji, gdyż nie tylko nie zawiera uzasadnienia, w którym Sąd Okręgowy w Szczecinie jednoznacznie wskazuje, że w znacznej części wniosek mojego kontrkandydata był nieuzasadniony – ale również nie zawiera informacji o tym, że postanowienie to jest nieprawomocne. Dlatego też jego opublikowanie uważam za co najmniej przedwczesne i być może wprowadzające niektórych z wyborców w błąd co do rzeczywistego stanu prawnego - piszę w oświadczeniu Z. KitlasPrzede wszystkim należy wskazać, że Sąd Okręgowy w Szczecinie we wczorajszym rozstrzygnięciu nie znalazł podstaw do nakazania przeproszenia mojego kontrkandydata, których on domagał się (...). 
Redakcja

62 Komentarze

Nowsza Starsza