Zakońcyły się poszukiwania na jeziorze Długim w Swobnicy, pomimo pracy płetwonurków i strażaków nie udało się odnaleźć mężczyzny, który najprawdopodobniej utonął.
Poszukiwania zostały przerwane ze względu na niesprzyjające warunki atomsferyczne i zbliżający się zmrok, zostaną wznowione w niedzielę rano.
Jak informowaliśmy wcześniej, około 30-letni mężczyzna wypoczywał z rodziną na niestrzeżonym kąpielisku w Swobnicy, wypłynął kilkadziesiąt metrów od brzegu i zniknął pod wodą.
Ze względu na duże zamulenie jeziora widoczność pod wodą sięgała ok 30-40 centymetrów.
Zobacz zdjęcia na naszym profilu na Facebooku
Jeżeli nie znaleziono ciała, to jakie utonął? Prawdopodobnie utonął. Mogło rownie dobrze zdarzyć się coś innego, a wy od razu utonął. Słabe są wasze teksty, słabe..
OdpowiedzUsuńTo co , rekin go wpierdolił?
UsuńTo po co czytasz słabe teksty? Chyba tylko po to, żeby takie durne komentarze pisać.
OdpowiedzUsuńDarujcie sobie glupie komentarze. Rodzina przezywa tragedie a cebulaki jak zwykle sie podniecaja.
OdpowiedzUsuńKurwa ludzie był nad jeziorem no był nagle zniknął pod wodą czyli się utopił logiczne lub przepłynoł i wyszedł na innej plaży i poszedł w pizdu proste żeby nie chojna 24 chuja byście wiedzieli co się dzieje w regionie jednak jesteście zainteresowani i czytacie to nie łacie się słówek
OdpowiedzUsuńZastanawiam się kto kierował ta akcja bo widzę ze nie bardzo było to profesjonalne. Są ludzie na łodziach ale nie mają sprzętu na wyłowienie ciala np bosaki siatki itp.ratownikow policjantów masa ale 2 tylko w wodzie reszta kibicuje.tak ma wyglądać akcja pytam się ....?!!!!!!
OdpowiedzUsuńskad byl ten mezczyzna wie ktos
OdpowiedzUsuńKamil z Swobnicy zawodnik Tywy Swobnica
OdpowiedzUsuńswobnica mial 34 lata i mial na imie kamil
OdpowiedzUsuńGdzie była jego kobieta dlaczego nic nie zrobiła jak zbyt daleko się oddal od brzegu......
OdpowiedzUsuńpo pierwsze jako jedna wskoczyła na materacu do wody nie osądzaj nikogo bo to żałosne
OdpowiedzUsuńA skąd taka informacja kitu nie wciskaj ludziom...zastanawiające jest to,ze w ogóle pozwolono mu wejść do jeziora bo każdy myślący czlowiek i osoby będące z nim nie powinny do tego dopuścić.
OdpowiedzUsuńco za brednie a co popływać nie można ciekawe czy ty słuchał byś baby
OdpowiedzUsuńCzemu posadzacie jego kobiete o to co sie stalo ? Malo wam tego ze zginal czlowiek i teraz rodzina pograzona jest w bolu ? A czem nic nie napiszecie nic o strazakach ktorzy zamiast szukac ciala to stali i popijali kawe jakby nic sie nie stalo ? Co to byli statysci ktorzy na ludzkim na nieszczesciu nabijali sobie konta ?
OdpowiedzUsuńRacja anonimowy czemu nie pisza o strazakach a obwiniaja bogu ducha winna osobe.I malo ze popijali kawke to jeszcze opowiadali sobie smieszne chistoryjki majac za plecami zalamana zone zmarlego ale cuz lepiej obwinic "Ja" niz sluzby hu..... warte.To co pokazaly nasze sluzby w tragiczna sobote 15.08.2015 roku to sie w pale nie niesci
Usuń