3 tysiące raków trafiło do jeziora Morzycko


Jak wiadomo Moryń słynie nie tylko z pięknego jeziora Morzycko i miejskiej plaży ale również z legendy o Raku. Aby raków w Morzycku nie zabrakło, pod koniec lipca przeprowadzono zabieg zaraczania jeziora. 

Do wody trafiło ok 3000 osobników w wieku 1+, 2+ raka błotnego - Astacus leptodactylus. Czynność dokonano w odległości 0,5 - 2 metrów od linii brzegowej w wybranych punktach. Materiał do wody wprowadzany był partiami po 30-50 osobników. Akcja trwała około 2 godzin.



fot. UM w Moryniu
Redakcja

10 Komentarze

  1. kilkanaście lat temu w jeziorze były tysiące raków , teraz trzeba ,,zaraczać ,,!!! między innymi świadczy to o czystości jeziora !!! Popieram takie akcje , ale trzeba sie zastanowić jak poprawić czystość wody , raki odnowią swoją populacje. Poprawić czystość wody ....hm,. jest na to sposób dobrać się do d....... osadnikom mieszkającym przy linii brzegowej jeziora, sprawdzić gdzie i jak gospodarują nieczystościami ( jak często i jakie ilości oddają szamba a także system odprowadzający ) Ale to trzeba skończyć z kolesiarstwem !!! Władze gminy powinny zwrócić szczególną uwagę na ,,domki letniskowe,, w miejscowościach Gądno i Przyjezierze. Pewnie znajda się ,,nieszczelności w kanalizie,, Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam taki domek nad tym jeziorem i co myślisz że wpuszczam tam ścieki a potem się tam razem z dziećmi kąpie - walnij się w łeb . Tyle kasy kosztuje mały skrawek ziemi nad jeziorem że nie po to się kupuje żeby se smrodzić tylko wypoczywać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytaj ze zrozumieniem baranie !!!! Nie jest napisane ze wszyscy wała do jeziora ,ale sprawdzić trzeba wszystkich . Sprawdzić podstawowe punkty 1. Ile nieczystości , 2, kto zabiera , 3 . Jaka ilośc na fakturach . Bo jak jest 5/6 osobowa rodzina oddaje 500 l miesięcznie to coś chyba nie jest tak ..... Sprawdzić wszystkich i będzie czystsza woda zobaczycie ��

      Usuń
    2. tona KARPI zjada 50kg raków w jeden dzień i wydala 50l gnojowicy do wody ..to nie sąsiedzi ..zastanówcie się czym woda jest zarybiana.

      Usuń
  3. To ty chyba jesteś jedyny co się nie uderzyłes w głowę bo reszta pompuje nawet pompy pokupowali niech panie z gminy rusza!!!!!! z foteli i sprawdza ile ścieków rodziny 5-6 osobowe wywozi na oczyszczalnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popieram kolegę !!!!! , tylko po co sie ruszać ze stołeczka Panie w gminie pewnie sie nie rusza bo po co ???? Nie widać problemu tzn nie ma problemu!!!!

      Usuń
  4. wystarczy zobaczyć dołek przy nowym chodniku w Przyjezierzu - skąd tam woda??? pytam się skąd - może z szamba przy blokach???
    Jestem za sprawdzaniem - sami sobie ludzie walą gówna pod okna - sami żyją w smrodzie i trują wodę. Wszystko to przesącza się do jeziora, co niestety użyźnia wodę, powoduje zakwity i przyrastanie trzciny. Dawka azotu i innych substancji niestety niszczą te piękne jezioro.........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy zbiornik ma zdolność samooczyszczania. Znam przypadek młodej żwirowni ok 10 letniej z krystalicznie czystą wodą z roślinnością tj. moczarka dominacją ryb drapieżnych. Po zarybieniu karpiem w ciągu 3 lat woda przybrała klarowność gnojówki ( widoczność nie więcej niż do 0,5m , woda kwitnie aż do późnej jesieni i zanikła roślinność zanurzona tarliska ryb i strach się tam kąpać w sezonie bo nawet następuje zakwit sinic.

      Usuń
  5. Spokojnie, panowie i panie. Nie tylko czystość wody wpływa na ilość raków w wodach. Poczytajcie o czymś takim jak "dżuma racza"; już w połowie XIX wieku stanowiła ona problem. Dodatkowym problemem dla rodzimych raków było sprowadzenie amerykańskiego gatunku raka (to te z czerwonawymi pręgami na odwłoku) - gatunek konkurencyjny, o mniejszych wymaganiach co do jakości wody. Miał być odporny na zarazę - i owszem jest, tyle że sam nie chorując jest jej roznosicielem. Na domiar złego, okazało się, że jego mięso jest niesmaczne i nie da się go wykorzystać gospodarczo jak rodzimych raków szlachetnych i raków błotnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgodzę się z Panem , że rak amerykaniec przyczynił się do wyginięcia naszego raka . Ale czy Pan nie zauważył , że nawet amerykańca nie ma ......

      Usuń
Nowsza Starsza