Policjanci poszukują sprawcę włamania do salonu Orange w Chojnie. Złodziej wszedł do obiektu po wcześniejszym wybiciu szyby. Do zdarzenia doszło w miniony weekend.
Do włamania doszło w sobotę przed północą. Złodziej wybił szybę za pomocą cegły, następnie wszedł do środka. Miał jednak sporego pecha bo ukradł jedynie bezwartościowe atrapy telefonów, w dodatku zostawił sporo śladów. Wchodząc przez rozbitą szybę prawdopodobnie zahaczył o szkło i zostawił sporo krwi.
Aktualizacja, 19:05
Policja zatrzymała włamywacza - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - złodziejem okazał się ok 30-letni mężczyzna, który był mocno zdziwiony tym, że jego łup jest bezwartościowy.
"Pozamiatane" nabiera nowego znaczenia :D
OdpowiedzUsuńJak nie maja go w bazie to i tak nie znajdą.
OdpowiedzUsuńJuż go złapali;)) Ponoć kopara mu opadła do samej ziemi jak się dowiedział, że to atrapy były;))) napad stulecia!
OdpowiedzUsuńJakie telefony ,taki złodziej.
OdpowiedzUsuńGang Olsena w Chojeńskim wydaniu.
OdpowiedzUsuńGangusy z albani szaleją
OdpowiedzUsuń