Sara Kierul kolejny raz powołana na zgrupowanie bramkarek

Na pierwszym zgrupowaniu selekcyjnym bramkarek, które odbyło się pod koniec ubiegłego roku w Gutowie Malym k/ Łodzi, mieszkająca w Chojnie Sara Kierul wypadła bardzo dobrze i zakwalifikowała się do dalszego etapu selekcyjnego. 

Z 50 bramkarek, które wzięły udział w zgrupowaniu, wyróżniono 15 dziewcząt, które otrzymały nagrody oraz szansę na udział w kolejnych zgrupowaniach. Od 6 do 8 marca po raz kolejny Sara będzie trenować pod okiem najlepszych trenerów w Polsce, w tym również selekcjonerów reprezentacji narodowych U15, U17 i U19.

Z Sarą Kierul rozmawiał nasz reporter:

Jak zaczęła twoja przygoda z piłką nożną?

Sara: Moja przygoda z piłką zaczęła się wraz z otwarciem orlika. Chodziłam na boisko z moim tatą, który tam pracuje, właśnie wtedy był pierwszy trening. Pierwszym moim klubem była Odra Chojna, grałam w najmłodszej grupie jako jedyna dziewczyna u trenera Grzegorza Michasiuka. Po roku to właśnie trener załatwił mi testy w Stilonie Gorzów no i tam zaczęło się na dobre. Moim testem była gra w turnieju o Puchar Tymbarka, zagrałam i byłam najlepszą strzelczynią.

Od którego roku życia interesujesz się piłką nożną?

Piłką interesuje się od 8 roku życia, kopało się na podwórku.

Jak na twoje sukcesy reagują rówieśnicy, koledzy i koleżanki?

Z tym jest różnie. Ci którzy są blisko mnie i również grają, są "normalni". Pytają jak mi idzie itd. Są też tacy, którym to za bardzo nie pasuje, że dziewczyna jest od nich lepsza, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić.

Masz jakieś piłkarskie marzenie?

Moim marzeniem jest zagrać w reprezentacji Polski, w tym wypadku jak na razie w kadrze U15 oraz trafić do dobrego klubu, być może gdzieś w Europie.

Jak wyglądają Twoje dalsze plany na przyszłość?

Od września idę do gimnazjum sportowego w Szczecinie. Tam będę rozwijać się lepiej. Kilka treningów w tygodniu na pewno pozwoli wejść na lepszy poziom. W tej chwili gramy różnego rodzaju turnieje, reprezentuje kadrę województwa zachodniopomorskiego U13 i po raz kolejny dostałam powołanie na konsultację bramkarek PZPN na którą jadę w najbliższy piątek do Gutowa Małego. Trenuje kilka razy w tygodniu a czas pokaże co będzie dalej.