Przygraniczna wojna biznesmenów z polityką w tle?


Pracownicy firmy N-Complex zablokowali drogę do stacji paliw, która przechodziła przez teren inwestycji realizowanej przez chojeńskich biznesmenów - Janusza Nazimka i Leszka Siatkę. 

N-Complex buduje w Osinowie Dolnym nowoczesne targowisko na terenie wydzierżawionym od firmy Apexim a znajdującym się w sąsiedztwie już istniejącego targowiska. W sądzie toczył się spór o drogę, która przechodziła przez dzierżawioną działkę i prowadziła do stacji paliw należącej do spółki H.A.K. W styczniu sąd wydał decyzję korzystną dla Janusza Nazimka.

W poniedziałek o godz. 9:00 pracownicy zaczęli grodzić teren budowy, na miejsce została wezwana policja.

- Działamy zgodnie z prawem, przedłożyliśmy funkcjonariuszom wyrok sądu z którego jasno wynika, że samowolnie wybudowana droga przechodzi przez teren, który dzierżawimy i na którym są prowadzone prace budowlane - mówi Janusz Nazimek

Po chwili w Osinowie Dolnym pojawiła się burmistrz Cedyni Gabriela Kotowicz.

- Dziwi nas zachowanie Pani burmistrz, która po kilku minutach pojawiła się na miejscu, zarzuciła nam, że blokujemy drogę, której nie ma na zadnych mapach, to samowola budowlana przeznaczona do rozbiórki, w naszej ocenie to ewidentne działanie na rzecz jednego podmiotu - dodaje J. Nazimek - Pani Burmistrz pokazała nam pismo w którym zażądała odstąpienia od grodzenia terenu budowy, wobec tego zastanawiamy się w czyim interesie działa Pani burmistrz i dlaczego nie respektuje wyroku niezależnego sądu. Od roku nie możemy budować targowiska, to nie ważne, że straciliśmy przez ten czas dużo pieniędzy, że będzie tu ponad setka nowych miejsc pracy, że w końcu po 20 latach powstanie normalne nowoczesne targowisko przy granicy, to nie jest ważne dla Pani Kotowicz, najważniejszy dla Pani burmistrz jest przejazd dla niemieckiej firmy.

Nie udało nam się skontaktować z burmistrz Cedyni. Byliśmy również w biurze spółki H.A.K. i Eurohyp Finanz AG, do której należy stacja paliw i przygraniczny pasaż, nikt jednak w danej chwili nie mógł z nami rozmawiać. Zarówno do burmistrz jak i firmy zarządzającej targowiskiem przesłaliśmy pytania poprzez e-mail. 

Janusz Nazimek w ubiegłym roku został udziałowcem spółki ABJ, która zarządza również gminnym targowiskiem - przez półtora roku poczyniliśmy więcej inwestycji niż poprzedni dzierżawca przez 20 lat, nie mamy zamiaru likwidować gminnego targowiska, chcemy je cały czas rozwijać, w naszej ocenie obie inwestycje nie kolidują ze sobą a wręcz są powiązane.

Obaj chojeńscy biznesmeni żalą się na działania władz Cedyni - cały czas jesteśmy nękani kontrolami, po wyborach znaleźliśmy się na czarnej liście władz, jest to bardzo ciężki teren dla inwestorów, już jakiś czas temu zwróciliśmy się do Pani burmistrz z propozycją współpracy, która pozostała jednak bez odpowiedzi. 

Stacja paliw na rynku należącym do niemieckich właścicieli funkcjonuje normalnie, samochody korzystają z innego wjazdu. 
Redakcja

78 Komentarze

Nowsza Starsza