Do zdarzenia doszło w południe niedaleko stacji paliw przed Widuchową. W samochodzie jechał tylko kierowca, który o własnych siłach wyszedł z pojazdu, na szczęście nic mu się nie stało.
Kierowcy przez kilkadziesiąt minut musieli liczyć się z utrudnieniami, ponieważ wrak auta znajdował się na jednym z pasów jezdni.
Zobacz zdjęcia na naszym profilu na Facebooku
Zobacz zdjęcia na naszym profilu na Facebooku
PATRZĄC NA ZDJĘCIA TO JEST RACZEJ POMIĘDZY LISIM POLEM, A WIDUCHOWĄ
OdpowiedzUsuńNJS :D
OdpowiedzUsuńNie z NJS.
UsuńBardzo Dobrze szybciej
OdpowiedzUsuńZa Widuchowa jadac od strony Szczecina.
OdpowiedzUsuńa czy to wazne miedzy jakimi miejscowosciami to sie wydarzylo zagrozenie wszedzie jest jak jezdza idioci po polskich drogach samobojcy z zagrozeniem dla osob trzecich obled
OdpowiedzUsuńW jednym samochodzie 22-latka, w drugim który ma tłumik z rynny ocynkowanej też nie jechał ktoś kto ma poukładane w głowie. Komu dzisiaj dają prawo jazdy, jak żyć ludzie jak żyć....
OdpowiedzUsuńTo prawda nie olej winny tylko brawura winna temu wypadkowi
OdpowiedzUsuńtakie cos to powinno jezdzic na lisie
OdpowiedzUsuńto że ktoś dba o swój samochód i przerabia w nim to co mu pasuje nie znaczy ze ma nie pokolei w głowie, niektórych ponosi brawura ale nie można osądzać wszystkich którzy przerabiają swoje auta
OdpowiedzUsuńStawiam, że to przez to "zmutowane coś" które straszy w lesie..
OdpowiedzUsuń